Klasyczny Indiana Jones
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › Klasyczny Indiana Jones
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
15 marca 2008 o 19:34 #458
John J Adams
KeymasterRozumiem Wasze podejście, ale trylogia niestety przeszła od nowatorskości Raidersów do wtórności LC, która cierpi dokładnie na chorobę Powrotu Jedi. Napiszę więcej jak obejrzę wnet.
15 marca 2008 o 20:36 #461fan_STAR_WARS
MemberInspirowany waszymi refleksjami o pierwszym Indym też sobie obejrzałem.
Stwierdzam, że cholernie dużo tam błędów. Raz Arab trzyma miecz ostrzem w dół, inne ujęcie w górę i z powrotem w dół. Indy też kilka razy robi jakieś głupie rzeczy… Rzuca się to w oczy nawet podczas niezbyt uwaznego oglądania. Dziwne, że tego nie poprawili w wydaniu DVD. W SW z 2004 poprawiono naprawde masę błędów, co wpływa pozytywnie na przyjemnośc z oglądania.
Oczywiście Rajdersi lostnej arki to film bardzo dobry, zwłaszcza biorąc pod uwagę realia, w jakich był krecony.
Mam nadzieję, że najnowszy Indy będzie raczej w stylu właśnie Rajdersów, niż średniej drugiej i naciaganej trzeciej części.
Ciagle tylko ten Shia mnie martwi. Zawsze film o Indym był filmem o Indym i pomagierzy grali rolę drugoplanowe. Boję się, że teraz proporcje się odwrócą i że wyjdzie z tego jakaś Mumia z alienami :/I jeszcze jedna refleksja. Myślicie, że magazyn z traileru ze skrzyniami to ten sam, w którym wylądowała arka?
15 marca 2008 o 20:42 #462M
MemberDuh!
16 marca 2008 o 11:02 #464harry
Participanta ja tam uwielbiam [i]Lost Crusade[/i]. nie wiem, czy nawet nie wolę od [i]Raidersów[/i]. ale to głównie dzięki wypaśnemu, czarno-białemu komiksowi – adaptacji LC.
16 marca 2008 o 11:32 #465Interdyktor
Participant[quote][b]harry napisał/a:[/b]
a ja tam uwielbiam [i]Lost Crusade[/i]. nie wiem, czy nawet nie wolę od [i]Raidersów[/i]. ale to głównie dzięki wypaśnemu, czarno-białemu komiksowi – adaptacji LC. [/quote]Chyba Last Crusade?
16 marca 2008 o 13:12 #466koalasmuck
Memberon woli [i]Lost[/i] !
22 marca 2008 o 22:40 #681witoldus
ParticipantRaidersi są cool,ale i pozostałe dwa filmy są niczego sobie.
23 marca 2008 o 14:13 #686witoldus
ParticipantTemacik przewodni z filmu [u][/u]http://rypka.pl/2,126,indiana_jones.html
4 kwietnia 2008 o 21:02 #844John J Adams
KeymasterZapodałem właśnie Indianę i Templum Dooma – bollywoodzki (by Dro) odcinek cyklu, który uważam za równie dobry, jak Raidersów, a momentami nawet lepszy. Scena wskakiwania Juniora do wózka to kwintesencja całego IJ w 3 sekundy. Kiwka kapeluszem do Kali no i markowa scena obiadu u Maharadży, która rządziła u mnie w podstawówce. W tym też filmie wracamy do wizerunku bardziej IJ jako płatnego łowcy artefaktów, niż wykładowcy na uniwerku (Nuratchi).
Oczywiście są też fajne głupotki – piloci Lao Che wywieźli swoich pasażerów całkiem daleko (z międzylądowaniem) zanim wreszcie zebrało im się na kapotaż samolotu (pomijam wysiłek włożony przez LC w ukatrupienie Jonesa, chyba nieadekwatny do strat). Nie wspomnę też o nieco podstarzałej pani Capeshaw i jej wałkach na brzuchu.
Największą jednak wadą filmu jest dzieciactwo, które na wiele lat potem było przekleństwem Spielberga (nie mówię tu oczywiście o Short Roundzie, tylko tym kinder-tłumie w kopalni i ich ewoczych metodach rewolty).
[i]It's a long way to Delhi
[/i]
Przy okazji – ktoś wie, co Indiana i Lao Che mówią do siebie po chińsku po otruciu w kanjpie?Przy okazji 2 – właśnie przypomniałem sobie, że Raidersi byli dla mnie pierwszym filmem, gdzie pojawiali się nazi, a który nie był polskim/ruskim filmem wojennym. Niezła nirwana dla młodego mózgu.
4 kwietnia 2008 o 21:28 #845M
MemberCiekawostka przyrodnicza: Ford Trimotor którym lecieli ma zasięg ok. 900km i prędkość przelotową ok 150km/h .Czerwona kreska nad Chinami miała jakieś 3500km – musieli więc lecieć co najmniej 24 godziny do tego ze 4 razy międzylądować. 😀
4 maja 2008 o 21:58 #1216John J Adams
KeymasterW ramach odrabiania lekcji przed IJ4 obejrzałem wreszcie prawie-IJ, czyli Ostatnią Krucjatę. Dodam (ze wstydem), że filmu tego nie widziałem w kinie! Co może odkupiłem oglądając tam niezliczoną ilość razy Raidersów. Tak więc Last Crusade znam głównie z komiksu, gierki i video…
Film mierny pod niemal każdym względem – przykład z-Ewoczenia cyklu, a liczba wkurzających głupotek w nim wręcz piramidalna:
– efekty, które ewidentnie nie nadążyły za fantazją scenarzysty (tragiczne blueboxy w samolocie/sterowcu, kopy nieruchomych sztucznych szczurów w Wenecji…),
– dziwaczna czerwonawa paleta kolorów, zalatująca VHSem…
– totalne zmielenie postaci Marcusa, który z kultowca znanego z ROTLA stał się przygłupem,
– wciśnięcie na siłę Sallaha,
– pocieszna ekipa Boratów broniąca Graala – co to kurna miało być??? (dodam, że filmowa legenda Graala jest tu kompletnie sprzeczna z jakimkolwiek stanem wiedzy naukowej, ale w sumie to samo było z Arką, więc się nie czepiam),
– pozyskanie wszystkich firmowych cech postaci Indiany podczas jednej godzinnej przygody w 1912 (ale dobra – to jeszcze mogę zrzucić na karb konwencji),
– kretyńska i nierealistyczna pułapka z kładką przed Graalem,
– szczyt debilizmu zalatujący jakimś fanfikiem, czyli scena parasol+mewy+samolot,
– wykorzystanie powszechnie znanej atrakcji Jordanii jako tajemniczej świątyni Graala – kurde, szkoda że nie nakręcili tego w Colosseum,
– generalnie umieszczenie wielu scen w anonimowych, mega-nudnych krajobrazach (pościg samolotowy, dziwaczna republika Hatay).Ale film ogląda się znośnie jako umiarkowanie atrakcyjny, mimo że kompletnie nie przystaje on do dwóch poprzednich odcinków. Kilka dobrych momentów go ratuje:
– postać starego Jonesa – tu Connery rządzi, a jego wstawki momentami mega rozwalają,
– przygody młodego Indiego, które wyglądają tak, jak powinien wyglądać serial (i tego chyba się każdy po serialu spodziewał),
– genialne wprowadzenie Fedory (albo Dra Ravenwooda, jak kto woli),
– powitanko Sallaha ze starym Jonesem,
– zajebiście skręcona scena z wkręcaniem motorówki pod śrubę,
– generalnie nazi klimaty (sterowiec, zamek Brunwald),
– no i scena z przejściem kapelusza młody>stary Indiana. Jedna z najlepszych scen w całej trylogii w ogóle, o ile nie najlepsza.Mam nadzieję jednak, że IJ4 nie podtrzyma tego trendu jakościowego…
"Everybody is lost but me"
5 maja 2008 o 08:49 #1221M
MemberPozwolę sobie tylko wtrącić:
[quote]dziwaczna republika Hatay[/quote]
Cóż, w [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Republika_Hatay]Republice Hayay[/url] faktycznie leżała wspominana w filmie Aleksandretta… 😉5 maja 2008 o 10:19 #1222John J Adams
KeymasterA sorry, zawsze myślałem że to fikcyjne pseudo państwo na miarę Pankot 🙂
5 maja 2008 o 11:04 #1223Sasquatch
MemberCo do wkurzajacych scenek, to i w TD bylo kilka np. Short rozwalajacy z karata doroslych napakowanych straznikow.. zenada.
Ja bym dodal od siebie nielogicznosc w pogladach Indiany, ale to juz wina obu sequeli, albo jesli patrzymy na to ze TD akcyjka jest przed Raidersami to juz w tym filmie.
Chodzi mi o watek nadprzyrodzony – w TD Indiana widzi moc kali itd. swiete kamienie.. ( a w licencjonowanych ksiazkach i gierkach to pewnie nie takie cuda na kiju i artefakty widzial) a w raidersach mowi ze nie wierzy w rzeczy nadprzyrodzone i czary mary smieje sie z Marcusa, potem w LC nie wierzy w Graala… kurde jak ja bym widzial Arke w akcji to bym wierzyl nie tylko w takie rzeczy, a on zachowuje się i gada jak sceptyk…
NIEKONSEKWENCJA taka sama jak w uniwersum SW – pewnie to wina Lucasa 😉Fajnie by bylo gdyby postarali sie jednak ciaglosc zachowac, postac indiany mogla sie zmieniac . np. w TD jest bardziej awanturnikiem, w Raidersach na poczatku jeszcze bardziej zalezy mu na slawie i glorii nie wierzy w prawdziwa moc artefaktow, szuka bardziej zysku, jest na granicy ciemniej strony mocy, ale po odnalezieniu Arki jego poglady zmieniaja go na +, w LC powinien byc tylko ograniczonym sceptykiem a w KKC domniemana moc krysztalowej czachy nie powinna go dziwic nic!
A jak bedzie? sie zobaczy…
5 maja 2008 o 15:18 #1225M
MemberZ tymi niekonsekwencjami to wina scenarzystów/Lucasa. Podobnie było z nowymi starwarsami. Wyglądało to tak jakby Lucas nie obejrzał swoich starszych dzieł zanim powrzucał rózne babole do scenariusza.
-
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.