Avatar
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › Avatar
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
20 stycznia 2010 o 09:14 #3828
Yans
MemberChyba w końcu się wybiorę na tego AVATARa, skoro tak zachwalacie 😀
20 stycznia 2010 o 10:58 #3829John J Adams
Keymaster> Rif – genialne 🙂
20 stycznia 2010 o 11:52 #3830M
MemberTeż wciąż nie widziałem Avatara ale już nie wiem co myśleć skoro podobał się 50+ letnim babkom z biura w mojej robocie :/
21 stycznia 2010 o 09:08 #3831John J Adams
KeymasterNie potrafię tego właśnie wyjaśnić. Chyba coś dosypują do wody w kraju, że każdy, łącznie z ludźmi którzy w życiu nie byli w kinie, idzie na ten chłam. Rozumiem, że gazety można opłacić, żeby wmawiały ludzikom, że to ósmy cud świata, ale normalny człowiek powinien mieć jakiś stopień tolerancji BS.
Jeszcze jak widzę jakiegoś bałwana z TVN24, który mimochodem wyznaje że to najlepszy film jaki widział w życiu, a goście w audycji finansowej jarają się nim przez 5 minut, to chyba coś tu jest nie tak. Kurcze, gdybym dotychczas nie poszedł na Avatara, to już bym nie poszedł, aby nie uczestniczyć w tym owczym pędzie.
Dziwi mnie tylko, że były filmy i znacznie ciekawsze fabularnie i równie przystępne dla pospólstwa, które jakoś nie cieszyły się takim zainteresowaniem.
21 stycznia 2010 o 10:13 #3832snappik
MemberA może po prostu film się podoba, bo na 2,5 godziny odrywa szarego Kowalskiego od szarego świata zalanego gównem ? Avatar to zacny film, może nie najlepszy evah, ale ja byłem na nim 2 razy i w skali "kolorowy wow" ma u mnie dychę.
[i]
Dziwi mnie tylko, że były filmy i znacznie ciekawsze fabularnie i równie przystępne dla pospólstwa[/i]A który film Camerona jest ciekawszy fabularnie? Przewidywalny Titanic? Prosty jak budowa cepa (prostszy niż Avatar!) Aliens? Równie banalny Terminator? Cameron zawsze otaczał się prostackimi historiami, ale zajebiście je opowiadał i Avatar nie jest wyjątkiem. Dla mnie zarzut o plagiat Pocahontas jest zdeka dziwny, bo pierwszy script historii Jimbo napisał na długo przed premierą Pocahontas. Bardziej widze tu fascynację wilkami Costnera, ale to nie jest błąd kopiować od najlepszych. Przystępność dla ludu? Cóż, każdy ma inne zdanie na ten temat. Wynik w box office i replay value mówią same za siebie – Avatar jest zajebiście przystępny, bo prosty w przekazie i ujmujący. Taki magiczny, w starym stylu.
Pozdrawiam ZP i życzę mniej mądrzenia, a więcej wiary w kino zwłaszcza starej gwardii 🙂
21 stycznia 2010 o 10:58 #3836John J Adams
KeymasterSorry ale porównywanie pod względem złożoności fabuły Terminatora czy Aliens z Avatarem to chyba żart. Prędzej Titanic, choć nie był on bardziej przewidywalny niż Avatar, chociaż każdy wiedział, że statek zatonie.
Jak dla mnie popularność Avatara to raczej odwrotność syndromu Matrixa, na który też wszyscy szli (choć mnie tłumnie niż na Avatara), a z tego może 10% widzów zrozumiało na poziomie fabularnym ten prosty film. Avatar nie wymaga aż takiego zaangażowania intelektualnego, więc się podoba (aczkolwiek jakby spytać widzów na czym polegało sterowanie Avatarem i co się w tym czasie dzieje ze sterującym, to pewnie też odpowiedzi byłyby różne). Nie rozumiem np. dlaczego wszystkie gazety tak się nie spuszczały na IJ4, który mimo wszystkich swoich wad przebijał Avatara pod każdym względem.
I nie ma to nic wspólnego z mądrzeniem się, bo nadal zdarzają się filmy, które zachwycają na stary sposób. Avatarowi jednak do nich daleko 🙂
21 stycznia 2010 o 11:10 #3837snappik
Member[i]Nie rozumiem np. dlaczego wszystkie gazety tak się nie spuszczały na IJ4, który mimo wszystkich swoich wad przebijał Avatara pod każdym względem[/i]
Bo IJ4 nie jest lepszym filmem od Avatara, jest jednym wielkim slapstickiem bez scenariusza i ogólnie żenującym pokazem współpracy Lucas & Jew Company.
Można mówić o Avatarze różne rzeczy, ale pisać, że IJ4 lepszy to lekka zakrawa na kpinę. Za Avatarem stoi baśniowość, prosta, acz uniwersalna historia, znakomicie wykreowany świat (który tylko pod kątem designu może nie przypaść do gustu), niezła gra aktorska, kult-postacie (Quaritch) i przyjemny feeling połączony z właściwą dawką epickości. IJ4 nie ma nawet 1% funu jaki wyniosłem z Avatara. Co więcej na nowego Indianę nie mam jakoś ochoty, a na trylogię Avatara jak najbardziej.
21 stycznia 2010 o 11:37 #3839John J Adams
KeymasterNo żebyśmy się zrozumieli: IJ4 był dla mnie mega porażką, co nie zmienia faktu, że bawiłem się na nim znacznie lepiej niż na Avatarze, który jest najzwyczajniej nudny.
Co do braku scenariusza to również argument raczej w przeciwnym kierunku 🙂
21 stycznia 2010 o 13:06 #3840podloopom
Member[quote][b]John J Adams napisał/a:[/b]
Jeszcze jak widzę jakiegoś bałwana z TVN24, który mimochodem wyznaje że to najlepszy film jaki widział w życiu, a goście w audycji finansowej jarają się nim przez 5 minut, to chyba coś tu jest nie tak. Kurcze, gdybym dotychczas nie poszedł na Avatara, to już bym nie poszedł, aby nie uczestniczyć w tym owczym pędzie.
[/quote]Fenomen Avatara i to, dlaczego jest tak lansowany w mediach bardzo łatwo wyjaśnić. Tu jest link do pewnego njusa na onecie:
[url]http://film.onet.pl/F,13129,2100571,wiadomosci.htm[/url]l
A tu cytat z tej wiadomości:
[quote]Szczerze, to najbardziej liberalny, "old-schoolowy" hollywoodzki film od lat – powiedział jeden z członków jury. – Przemyca treści przyjazne środowisku, jest przeciwko polityce byłego prezydenta USA George'a Busha, przeciwko gwałtom i przemocy, uciskaniu krajów w celu chęci pozyskania ich zasobów naturalnych.
[/quote]21 stycznia 2010 o 19:05 #3841Lord New Age
ParticipantPieśń pochwalna pana Sobolewskiego:
http://wyborcza.pl/1,76842,7463393,_Avatar____ratowanie_mitu.html22 stycznia 2010 o 13:41 #3847bato
Memberpodloopom:
[i]Przemyca treści przyjazne środowisku, jest przeciwko polityce byłego prezydenta USA George'a Busha, przeciwko gwałtom i przemocy, uciskaniu krajów w celu chęci pozyskania ich zasobów naturalnych.[/i]
jak widać, nie wszyscy lubią "treści przyjazne środowisku": [url]http://i49.tinypic.com/6gj79g.jpg[/url]
22 stycznia 2010 o 14:13 #3848John J Adams
KeymasterOwnage 😀
22 stycznia 2010 o 14:33 #3849Yans
Memberbato ====> A miałem wstąpić do zielonych :D:D:D
22 stycznia 2010 o 14:46 #3850podloopom
Memberzajebiste 😀
25 stycznia 2010 o 07:14 #3854Sasquatch
MemberAvatar Makeup Tutorial in 10 Seconds
[url]http://www.youtube.com/watch?v=QgtSvXd0ssg[/url]
🙂
-
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.