[quote][b]watson napisał/a:[/b]
(ew. o małych pluszowych misiach z dzidami).[/quote]
Nie da się ukryć, że obecność misiów w kinie SF jest dość wyraźna. Weźmy np. Screamers ("Brzeszczoty" – ha, ha) lub AI.
Wściekle dobry materiał na felieton.
EDIT: Co za żenad. Chodziło oczywiście o "Wrzeszczoty"; nie wiedzieć czemu na konkurencyjnej stronie o filmach stoi "Tajemnica Syriusza".