Tego Bonda jeszcze nie widziałem, ale zgadzam się że Kingsman i MI 5 to niezła bondowska rozrywka bez Bonda. Ależ ten czas leci, ostatnio kojarzyłem Belluci jako MILFa, a to już rzeczywiście GILF.
(c) 2000-2018 ZakazanaPlaneta.pl