Żelazny Człek 2
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › Żelazny Człek 2
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
1 maja 2010 o 09:50 #4078
Badus
ParticipantIron Man 2 z przygrywającym w tle Thunderstruck daje czadu i masakruje inne roboty swoimi super-laserami!
Udana kontynuacja (aż dziwne!).1 maja 2010 o 10:03 #4079Bezel
Participant[quote][b]Badus napisał/a:[/b]
Iron Man 2 z przygrywającym w tle Thunderstruck daje czadu i masakruje inne roboty swoimi super-laserami!
Udana kontynuacja (aż dziwne!).[/quote]A to nie jest czasem jakaś odmiana broni odrzutowej? Tj. w jedynce powstała jako "ręczy stabilizator lotu", a nadwyżka mocy posłużyła jako broń? No chyba że coś uległo zmianie w tej kwestii? Modernizacja? Extended Range? 😀
1 maja 2010 o 10:13 #4080kamill
Participant[quote][b]Bezel napisał/a:[/b]
A to nie jest czasem jakaś odmiana broni odrzutowej?[/quote]To są, proszę ja was, "repulsor rays" (tak się to przynajmniej zwie w komiksach). Wot, technobabble. 🙂
1 maja 2010 o 10:38 #4081Badus
Participant[quote]To są, proszę ja was, "repulsor rays" (tak się to przynajmniej zwie w komiksach).[/quote]
A całość to "Repulsor Technology". Ja tam nie wiem czym strzela, ale błyska i rozwala, więc jest skuteczne 😉
1 maja 2010 o 12:41 #4082MIKET
ParticipantFilm rządzi, choć większe wrażenie zrobił na mnie ostatnio Kick-Ass. Mimo to IM2 jest przedobry!
Ave Nick Fury!
1 maja 2010 o 14:02 #4083garret
Participantcholera 🙁
1 maja 2010 o 15:34 #4084Interdyktor
Participant[quote][b]MIKET napisał/a:[/b]
Ave Nick Fury![/quote]Ave Wojenna Maszyna! Wkurzyło mnie tylko, że nigdy nie może pokonać wroga napierdalaniem mu w ryj, tylko trzeba znaleźć z przyjacielem jakiś ryzykowny sposób na użycie mocy przyjaźni…
1 maja 2010 o 16:33 #4085Krusty
MemberAve dynamic duo Happy i Black Widow.
2 maja 2010 o 12:29 #4086Dickblaster
MemberFilm rządzący, tylko Whiplasha w akcji za mało było, i jakoś tak za łatwo padł, jak na mój gust.
I że tak zaspojleruję (?) nieco:
Czy te wszyskie wzmianki o Avengersach i młotek wskazują na to, że w trójce będzie więcej superpostaci z mocami super, czy raczej Avengery będą osobną całością nie aż tak ściśle powiązaną z Iron Manami?
2 maja 2010 o 14:09 #4087MIKET
ParticipantWszystkie te filmy będą powiązane, w przyszlym roku bedzie Thor (bez cichego Samuela niestety), a rok pozniej Cpt.America. Co zaś się tyczy The Avengers – będzie to osobny film, oczywiscie kontynuujacy motywy z poprzednich filmow (vide Nick Fury), a nastepnego filmu traktujacego o Złomiarzu mozemy sie spodziewac opiero PO The Avegers.
3 maja 2010 o 09:27 #4088kamill
ParticipantNo to ja się wyłamię – było średnio.
Nie wiem, może dlatego że tego samego dnia byłem na Kick-Assie. A może dlatego, że[b]SPOJLER[/b]
1. Motyw z ojcem przemawiającym do syna na wideo i sikret messedżami sprzed lat, które dziwnym trafem odpowiadają akurat na potrzebę chwili, to rzecz ograna w kinie ponad wszelką przyzwoitość i sparodiowana tyle razy, że nie sposób brać tego poważnie – mi się od razu skojarzyło z dyskutowanym ostatnio Venture Bros.
[b]KONIEC SPOJLERA[/b]
2. Grany przez Rockwella Justin Hammer był obrzydliwie wręcz kreskówkowy. Ja wiem, że to film o superhirołach, ale po pierwszej części nabrałem przeświadczenia (niesłusznego jak widać), że Favreau i jego pomagierom zależy na jakimś tam urealnieniu bohaterów.
3. Sceny akcji były mocno chaotyczne (zwłaszcza ostatnia walka) aż do poziomu "dzieje-się-tyle-że-zaczyna-mi-być-obojętne-o-co-chodzi", co dziwi o tyle, że w jedynce ta sama ekipa poprowadziła je płynnie i precyzyjnie.
4 maja 2010 o 07:57 #4089John J Adams
Keymaster[quote][b]kamill napisał/a:[/b]
1. Motyw z ojcem przemawiającym do syna na wideo i sikret messedżami sprzed lat, które dziwnym trafem odpowiadają akurat na potrzebę chwili, to rzecz ograna w kinie ponad wszelką przyzwoitość
[/quote]
Nie dziwnym trafem, tylko Samuel mu przywiózł, bo wiedział że msg jest adekwatny do sytuacji.[quote]
3. Sceny akcji były mocno chaotyczne (zwłaszcza ostatnia walka) aż do poziomu "dzieje-się-tyle-że-zaczyna-mi-być-obojętne-o-co-chodzi", co dziwi o tyle, że w jedynce ta sama ekipa poprowadziła je płynnie i precyzyjnie.[/quote]
Jak osoba wyczulona na chaotyczność i jasność topografii scen akcji (my dziadki nie mamy już tak lotnej percepcji jak młodzież) uznaję te w IM2 za wysoce akceptowalne.4 maja 2010 o 13:49 #4090Carbon Unit
MemberA jak oceni ten film ktoś, kto uważa jedynkę za coś tylko ciut więcej niż średniak, podobny poziom?
Czy jednak lepiej? Warte do kina czy domowy LCD + 5.1 starczy?4 maja 2010 o 15:14 #4091Badus
Participant[quote][b]Carbon Unit napisał/a:[/b]
uważa jedynkę za coś tylko ciut więcej niż średniak[/quote]Nicolas "Wiedźmołap" Cage spalił już takich na stosie dwa lata temu 😉
4 maja 2010 o 16:22 #4092MIKET
ParticipantImho Iron Man to najlepszy film ze światka Marvela po dziś dzień…bije nawet X-Men'y.
-
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.