The Dark Knight
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › The Dark Knight
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
6 sierpnia 2008 o 16:21 #2108MIKETParticipant
Do dostania w sieci sklepów HOUSE za 14,90 PLN.
6 sierpnia 2008 o 17:30 #2109HuggyMemberAle już ostatnie sztuki są 😛
7 sierpnia 2008 o 09:14 #2114MIKETParticipant…wiem ze nie za bardzo w temacie "co myslisz o filmie" ale nie ma sensu otwierac nowego tematu dla tego…
TO juz pewnie znacie:
http://www.chickslovethecar.com/…a to?
http://blog.cardomain.com/blog/2008/08/incredible-diy.html?cmp_id=EMC-News7 sierpnia 2008 o 17:11 #2121GomezMemberTo ja jeszcze dodam to jesli juz na Batmobile skrecilo:
(pewnie wiekszosc Zakazanoplanecian zna sajta ale ci co nie znaja poznaja;p)[url]http://www.jayohrberg.com/Batmobile_1989.html[/url]
Wiecej ciekawych fotek z budowy:
[url]http://www.jayohrberg.com/Batmobil_1992.html[/url]Interesujace concept arty:
[url]http://www.jayohrberg.com/Batman_Returns_Batmissile.html[/url]Tu polecam wnetrze ;P
[url]http://www.jayohrberg.com/Batmobile_1995.html[/url]I na koniec Batmobil do samodzielnego montarzu :]
[url]http://www.jayohrberg.com/Batmobile_Replica_Kit.html[/url]8 sierpnia 2008 o 17:27 #2127ZARDOZMemberTo ja wkleję taki żarcik graficzny, na który trafiłem w mroczych czeluściach internetu:
[img]http://eatliver.com/img/2008/3359.jpg[/img]8 sierpnia 2008 o 18:17 #2128John J AdamsKeymasterAle z Ciebie lama, Zardoz!
8 sierpnia 2008 o 20:10 #2129Jasiu CiastMemberFilm jest "zajebiaszczy w pytę dobrego czarodzieja który został wyjebany w kosmos przez złych nazi, ale powrócił z odległej planety neptun aby zemścić się na złych oprawcach, przejąć władze na ziemią, poślubić piękną księżniczkę, sprawiedliwie rządzić ziemią oraz przy okazji zawsze dobrze wyglądać"
Boje się tylko że dzieci będą próbowali pokazywać sztuczkę z ołówkiem.
8 sierpnia 2008 o 20:19 #2130HuggyMemberFilm jest taki głównie dzięki postaci Jokera, która MIAŻDŻY.
Dodam tylko, że tym razem na naszej drodze do kina spotkaliśmy gościa, który dostał padaczki i upadając rozciął sobie głowę obficie krwawiąc. Na szczęście wyżej piszący Jasiu Ciast zadzwonił po karetkę. Pierw, zmylony przez niezbyt mądrych meneli siedzących obok krzyczących "998!" dodzwonił się na straż pożarną ale w mig naprawił swój błąd i gościu jest cały.
Kolejna wspaniała przygoda nie związana z filmem.
9 sierpnia 2008 o 20:26 #2131garindanMemberPrzykre rozczarowanie. Motyw z komorkami dzialajacymi jak sonar nie do przyjecia. Dobry do wyrzygania Morgan Freemędrzecman, buntujacy sie przeciw uzyciu tego cudu techniki inwigilacyjnej tak samo niestrawny. Two Face zupelnie niewykorzystany – motyw przedwczesnego usmiercania roznych komiksowych twardzieli drazni mnie we wielu filmach. (Joker tak naprawde tez niewiele zdzialal).
Pompatyczne pojekiwanie narratora na koncu irytuje prawie tak samo jak nieciekawy motyw mafii na poczatku.Calosc wyglada jakby rezyser, scenarzysta i idiota nie mogli sie zdecydowac czy film ma byc czysto przygodowy czy psychologiczny czy wogole jakis inny i pozostali posrodku. Najwazniejsze jednak ze wierza w ludzi, ktorzy nie nacisna przycisku likwidujacego innych ludzi ktorzy rownierz maja przycisk 🙂 hahaha! Smiechu warte. Film zupelnie nijaki – o wybuchach i poscigach i wydumanych rozterkach z dupy.9 sierpnia 2008 o 21:06 #2133HuggyMemberAle musisz przyznać, że sztuczka ze znikającym ołówkiem była wspaniała 😉
9 sierpnia 2008 o 21:26 #2134garindanMemberMoze byc, ale mi szczegolnie spodobala sie sztuczka z batmanem na sznurku. Pol kina podskoczylo w fotelach. Ja zreszta tez 🙂
11 sierpnia 2008 o 19:27 #2137AtueParticipantPodpisuje się pod garindanem – przykre rozczarowanie.
Pod względem merytorycznym jest to film dość chaotyczny. Zgadzam się że Nolan nie chciał/nie mógł zdecydować się na konsekwentne podejście do koncepcji filmu tylko śmigał gdzieś pomiędzy nowymi pomysłami, kinem psychologicznym i filmem o Batmanie. Jednak wkurza najbardziej fakt iż znowu reżyser nie popisał się większą ambicją. Burtonowski Batman jest Burtonowski i już – zawiera całą masę elementów (np. wizual, muza) stale obecnych w twórczości reżysera. Nolanowski Batman jest poprawny i tyle.
Skoro już zacząłem porównywać. Doszedłem do wniosku, iż podobnie jak to było z BB tak i jego sequel nie dorasta do pięt dwóm filmom reżysera Soku z Żuka. Nolan postawił na Ledgera jako Jokera i ze smutkiem muszę stwierdzić że tandem Nicholson/Burton pozostaje bezkonkurencyjny. Postać Jokera jest wymodelowana przez Burtona, który swoje zafascynowanie dziwactwami zawiera w każdej warstwie kreowanego filmu. Pomagał mu w tym niewątpliwy talent Nicholsona. Ledger poza paroma mlaśnięciami ozorem i wymuszonym śmiechem odstawia wielką improwizację. Brak kierunku, w którym reżyser mógł go pokierować. Szkoda bo Ledger miał możliwości ale IMO był za młody by dać mu to odwalić "po swojemu".
Problem jest również z jego diaboliczną nieprzewidywalnością. W filmie kolejne punkty jego planu można było bez wysiłku przewidzieć – bomba w brzuchu, detonator w komórce. To samo z tym upozorowanym zabójstwem Gordona – już po trailerach można było się zorientować, że to podpucha.
Przejście Denta w Two Facea nie bardzo mnie przekonało. Podobnie z jego MakeUpem typu CGI.
Ale największą bolączką jest chyba sportretowanie Batmana jako osamotnionego obrońcy, który musi się uciekać do inwigilowania mieszkańców Gotham aby ich uchronić przed psychopatą. Ja rozumiem że Nolan silił się na oryginalność… ale robić z Mrocznego Rycerza Georgea Busha???
Przereklamowany.
EDIT:
A już wysokie miejsce na IMDBowskim topie to SKANDAL. Źle jest z kinem kiedy coś takiego wiedzie prym – histeryczni fani Ledgera dają tej miernocie 10. Jak to za parę miesięcy nie zejdzie poniżej ALIENS to na systemie ocen tej witryny stawiam krzyżyk.
11 sierpnia 2008 o 19:56 #2138MIKETParticipant…a czemu rezyser zawsze musi konsekwentnie podchodzic do koncepcji filmu i na siłe trzymac sie jednej? Wydaje mi sie ze w ten sposob wyszło to ciekawie.
Bezsprzecznie za to zgodze sie ze Burtonowskie dzieła to doskonałe klasyki, jednak nie bazowałbym swojej opinii o TDK na porównaniu ich.
TDK imho sie udał, z seansu wyszedłem bardzo zadowolony.
Co do imdb – ja tam tego az tak nie sledze, patrze na to jak na taki miedzynarodowy (glownie usa-owski) filmweb (no moze troche lepiej niz to) – tam tez jest pełno ludzi ktorzy szitom wystawiaja mega wielkie oceny, z tyłka wyjete…co nie znaczy ze wysokie oceny TDK sa niezasluzone – imho wrecz przeciwnie 🙂
11 sierpnia 2008 o 23:47 #2143InterdyktorParticipantA ja się wam pewnie wszystkim naraże, stwierdzeniem, że Iron Man mi się bardziej podobał, ale cóż. Nie mówię, że Gacek był zły-to naprawde dobry film, ale nie rozumiem, zkąd ludzie ąż tak się nim zachwycają. Film jest naprawdę dobry, ale to nie jest ,,arcydzieło na miarę stulecia'', jak to gdzieś napisano. Joker był fajnie zrobiony, ale mam wrażenie, że ludzie tak traktują ten film, bo to ostatnie dzieło Ledgera, itp. Pozatym w nowym Batmanie zabrakło mi mrocznego Gotham, które tak pokochałem, w jednak nadal niedoścignionym filmie Burtona. Nowy Batman nie ma właśnie tego charakterystycznego czegoś. Zawsze jak ktoś powie Batman, to widze Nicholsona, Keatona, i już słyszę charakterystyczny motyw przewodni, oraz mroczne Gotham.
A pozatym nigdy nie kieruję się FilmWebem, IMDB i innymi takimi co do ocen filmów.
12 sierpnia 2008 o 05:53 #2144garretParticipantGarindan, Atue –> jakoś mam wrażenie ze narzekacie dla samego pomarudzenia 🙂 krytykując obraz na podstawie dwóch faktycznie słabych scen jak promy i komórkowa inwigilacja. Zgodze się tylko, że film mimo że mi się ogromnie podobał nie jest mega arcydziełem, top 1 świata i etc. Na imdb głosować może każdy a wyniki są tak miarodajne jak np ostatnie Zajdle. Czyli, ze mozna je roztrzaskać o kant dupy.
I jeszcze Nicholson jako Joker, zacytuję inną stronę – kiepski aktor ale najlepszy Nicholson na świecie
-
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.