Pixels

Viewing 2 posts - 1 through 2 (of 2 total)
  • Autor
    Posty
  • #26827
    Turek
    Participant

    Tylu retro graczy tutaj, a nikt inny się nie wybrał i nie podzielił się wrażeniami? Skoro nie, to czuję się zobowiązany i oto moja recka podkolorowana nostalgią na różowo.

    Po pierwsze i najważniejsze: Sandlera nie znoszę, ale tutaj był jakoś taki mało przykry. Superniskie oceny filmu to jakiś wściekły nerdrage i dupościsk, np jak zaglądałem na imdb to większość besztających nawet nie oglądała i nie zamierza. To nie jest świetny film, ale też nie jakaś abominacja. Jako film rozrywkowo-wakacyjno-sentymentalny spełnił moje oczekiwania 🙂

    Momenty akcji bardzo mi się podobały, pomysłowe wykorzystanie starych gierek, do tego ze świetnymi efektami. 3D podobno daje radę, wściekle kolorowe poligony nie muszą dobrze wypaść.
    Gagi tekstowe i sytuacyjne raczej śmieszne, może nie aż tak żeby boki zrywać, ale czasem wystarczały na zarechotanie. Szczególnie Prezydent USofA, ewidentnie inspirowany poprzednim preziem, walił fajne gafy, oczywiście zawsze pechowo na oczach dziennikarzy. Komunikaty od obcych były zajebiste w swojej lata80-stości.
    Nad fabułą nie warto się zastanawiać, ma dawać pretekst żeby się dużo działo i było śmiesznie. Wg wewnętrznej logiki filmu w miarę się trzyma kupy.
    Scena w latach 80tych świetna, sentymentalna i klimatyczna. Do tego mamy porównanie dzieciaków i co potem z nich wyrosło (są niespodzianki).

    Aktorstwo nie przeszkadzało w oglądaniu, miniLannister dostosował się poziomem do kolegów z planu, niby lepszy aktor ale nie odstawał w górę.
    Postaci jednowymiarowe, na minus Wonder Kid – był wkurzający, jedyny pomysł na niego to żeby był poziomem odniesienia sieroctwa, nerdyzmu i zdziwaczenia, gadał i robił jak najgłupsze rzeczy, (może żeby Sandlernerd wydawał się normalniejszy i fajniejszy?) nawet co do jego orientacji nie było konsensusu. Ale ma swoje momenty.
    Do tego w małych rolach różne znane mordy, np Martha Stewart (ważny element fabuły).

    TL;DR: Wziąłem dwóch małolatów, nakupiłem popkornu i dobrze się bawiliśmy.

    Kilka anachronizmów i wtop dla czepialskich nerdów: to były voksele a nie piksele; retro stuff zgodnie z fabułą powinien być z 1982 i wcześniej, a były też późniejsze rzeczy; duchy są szybsze niż Pac-man…

    #26927
    Bezel
    Participant

Viewing 2 posts - 1 through 2 (of 2 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.