Grawitacja

[Bezel]

Fabuła: prosta jak drut – kosmonauci naprawiają teleskop Hubbla gdy nagle szczątki z zestrzelonego rosyjskiego satelity niszczą prom kosmiczny. Tylko dwóm astronautom udaje się przeżyć. Rozpoczyna się walka o przetrwanie i powrót na Ziemię.

Postacie: Dżordż Klunej jako por. Matt Kovalsky i Sandra Bullock jako dr. Ryan Stone. Ich aktorstwo jest najwyższych lotów – tworzą wiarygodne postacie z krwi i kości. IMHO mimo 50 na karku Sandra Bullock wygląda świetnie – 9/10 would bang 😀

Efekty specjalne robią miazgę z mózgu, błędnik zaczyna wariować i zbiera się na wymioty. Efekt jest taki, że wydaje się, że to ekipa programu Discovery wybrała się na orbitę okołoziemską kręcić dokument i coś poszło nie tak. Kurwa znowu dałem się wkręcić w 3D, ale nie, wiem, może to wina tych jebanych okularów w Multikinie, 3D zaciemnia mi obraz, ale mimo wszystko obraz jest OSTRY JAK ŻYLETA. A i jeszcze jedno, zgodnie z warunkami jakie panują w próżni w filmie nie ma dźwięk jako tako. To znaczy, jest muzyka, ale nie usłyszymy w tym filmie odgłosów rozpadających się pojazdów kosmicznych. Często kamera wchodzi wgłąb hełmu astronautów i widzimy film z pierwszej osoby.

O czym jest ten film? Na pewno nie o roli człowieka w Kosmosie. O nie. Film jest o ludzkim życiu, o pragnieniu życia, oddychania, o staracie, poświęceniu, o samotności, o cierpieniu, o roli przypadku itd. O tym co ludzkie, o tym jakimi jesteśmy kruchymi istotami i co czeka każdego z nas.

"Grawitacja" bezsprzecznie zasługuje na Oscara za efekty specjalne, montaż, aktorstwo, muzykę.

Naprawdę warto obejrzeć ten film.

10/10

[kamill]

Bezel: ostatni człowiek w ruinach Zakazanej Planety…

[CallmeSnake]

Fajnie by było gdyby Commander zezwolił co niektórym wiernym użytkownikom Zakazanej na zamieszczanie na stronie newsów i recek bez konieczności wysyłania ich uprzednio do Dżej Dżeja lub Garreta :/
No chyba, że już tak jest tylko ja o tym nie wiem 😉

[kamill]

A już była o tym kiedyś mowa jak pamiętam i apele chyba zostały zignorowane. Ja tam w sumie się nie dziwię, że rodzice nie chcą oddać dziecka – nawet jeśli dziecina już mało ruchliwa i cokolwiek pośmierduje 🙂

Ale i przyszło mi do głowy, że skoro redakcja przeszła na emeryturę, to mogłaby choć zastąpić zakazanoplaneciane forum takim z prawdziwego zdarzenia – z działami typu Niusy, Recki, choćby i Amiga Finest. Problem pewnie w tym, że ktoś to musiałby zrobić 😀

P.S. Choć to oczywiście nie będzie to samo. Mnie tam interesowało co mają do powiedzenia o filmach JJA i spółka a niekoniecznie opinie pana Przemka z Bydgoszczy.

[M]

Instalacja forum PHP to nie problem, trzeba mieć jednak dostęp do serwera itp.

[Red]

Same newsy by się przydały, każda recka od Komandora to tutaj teraz takie małe święto;). Wracając do Grawitacji – good fucking movie. Nie jest to poziom Kubricka, ale jeżeli ktoś lubi cameronowskie klimaty bardziej w stylu Głębi, nie będzie zawiedziony. Podobał mi się względny brak dźwięków wybuchów, zajebiste zdjęcia Lubezkiego to już materiał na inną rozprawkę ;d.

[Niedzwiad]

Właśnie wróciłem. Niestety CinemaCity uraczyło mnie dość kiepskim 3D.
Ogólnie piękny film, dla kosmo masturbantów jak ja. Niestety tak jak Red napisał jeszcze nie poziom Kubricka, zaryzykuję i napiszę, że nawet nie Moon Jonesa, choć to troszkę inne filmy, troszkę.
Zapierające dech w piersiach zdjęcia, piękna rozpierducha. Niestety Sandra mnie nie kupiła. Dziewczyno jesteś już stara, nie udawaj, twoja martwa od botoksu twarz nie pozwoliła mi polubić ani nawiązać więzi emocjonalnej z panią doktor Ryan.
8/10

PS. Kowalsky był super.

[Autor]

Posty