Man of Steel

  • This topic is empty.
Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 36 total)
  • Autor
    Posty
  • #6035
    M
    Member
    #6036
    Niedzwiad
    Member

    Nie oglądam, bo zapowiedzieli spoilery. Idę w sobotę wtedy potwierdzę, czy kupa, czy nie.

    Plus RLM powiedziało, że Oz z Franco jest oglądalny. A dawno nie widziałem takiej kiły.

    #6037
    globus
    Participant

    Nostalgia Critic z bratem też wdeptali w ziemię. Z tych wszystkich spoilerowych recek wynika, ze tak na prawdę to nie ma w tym filmie nic zaskakującego co można zaspoilerować.
    Kurcze, a tak chciałem żeby to był dobry film…

    #6039
    Badus
    Participant

    Hmm, martwi mnie jedynie zbesztanie przez RLM, ale w przypadku typa w czerwonej pelerynie brałbym mocną poprawkę na świra, jakiego mają hamburgery na punkcie tej postaci. Jeśli zbesztali ten film, to jest szansa, że to naprawdę sympatyczny blockbuster.
    Gwoli przypomnienia, kupa Singera z 2006 do dzisiaj trzyma dość dobre noty na RT (nie żeby to była alfa i omega ocen).

    #6040
    Bezel
    Participant

    Za to Wkurzonemu Józefowi, Człek ze stali bardzo się podobał: [url]http://www.youtube.com/watch?v=34t0QQPlmLs[/url]

    RLM skupiają się na detalach niż na ogólnym obrazie filmu. Podobnie zjechali nowego Treka, ale mimo wszystko był to fajny film.

    #6041

    Świeżo po seansie .
    Przyznam ze nigdy nie przepadałem za esem , z dzieciństwa pamietam trzy rzeczy . Pierwszy komiks tm-semic i origin z Kryptonu , nagrany z tv i wielokrotnie odtwarzany z VHS Superman 2 , i cztery zeszyty przedstawiające "marsz" Doomsdaya . Serialu Smallville nie oglądałem , na Retuns zasnąłem i nawet nie pamietam jak sie skończył .
    Film mnie pozytywnie rozpierdolił , wszystko co powodowało że przez lata es był u mnie na szarym końcu panteonu suberbohaterow tutaj zostało zmienione/pominięte/przedstawione inaczej . Oczywiscie zadnych spoilerow nie dam , mam nadzieje ze doczekamy sie recki na glownej , bo jak kurna zaczniecie narzekać ze "za dużo efektów" to nie wiem hehe .
    EFEKTY W TYM FILMIE MIAŻDŻĄ 😮 , na reszcie się nie znam heh .

    #6042
    CallmeSnake
    Member

    Filmu jeszcze nie widziałem ale bijąc do recki RLM zaczynam się zastanawiać co tych panów ostatnio ugryzło w dupę. Najpierw psioczenie na nowego treka a teraz narzekanie, że nowy superman nie opowiada historii supka w ten sam sposób co pięćset wcześniejszych filmów, seriali, i komiksów. BTW Z tego co wiem to w jednej z ostatnich animacji o batmanie jest wątek nakazu zajebania nietoperka przez supka z rozkazu hameryckiego rządu, czyli Man of Steel nie jest pierwszym filmem który kończy z wizerunkiem supka jako harcerza.

    #6043
    Badus
    Participant

    [quote]w jednej z ostatnich animacji o batmanie jest wątek nakazu zajebania nietoperka przez supka z rozkazu hameryckiego rządu[/quote]

    Toż to "The Dark Knight Returns", uber-klasyk Millera będący mocną satyrą na administrację Reagana i ogólnie klimat lat '80. Polecam zarówno komiks, jak i animkę 😉

    #6044
    M
    Member

    RLM czepia się że Spock i Supek lutują złych po ryju. Takie czasy 😉 Stoklasa to nerd trekowy i może go coś ubodło 😀 O dziwo ST z 2009 podobał mu się…

    PS. Kto pamięta denny serial o Supermanie lecąccy kiedyś na Polsacie 😀

    #6045
    Badus
    Participant

    [b][url=http://en.wikipedia.org/wiki/Lois_%26_Clark:_The_New_Adventures_of_Superman]Lois & Clark: The New Adventures of Superman[/url][/b] 😉

    Oglądałem szczylem będąc, sprawiało to nawet "guilty pleasure". Nie kumam RLM jak można się czepiać lutowana po pyskach bad guy'ów; czyżby dotykała ich choroba hipsterskiej bezjajeczności?

    #6047
    McKlop
    Participant

    Kurde balans, film w pytę. Scenariusz trochę z dupy co prawda, dialogi często dziadowskie, ale poza tym (nomen omen) super. Caville jest świetny, Shannon oczywiście też – ogląda się faceta z przyjemnością. Jedynie Lois do dupy. Efekty niezgorsze, chociaż trochę rzuca się CGI w oczy w scenach walek.

    #6048
    Niedzwiad
    Member

    Świeżo po seansie. Daje mu 5.5/10.
    Zack Snyder udowadnia mi po raz kolejny, że jednak nie jest dobrym reżyserem. Jest po prostu pozerem, który napełnia swoje filmy efektowną papką, ale bez duszy.
    Nowy Superman podobał mi się bardziej w pierwszej, cuchnącej patosem połowie filmu. Prawdopodobnie dlatego, że nie dało się tam upchać tyle eksplozji i CGI ile by chciał Snyder. Główny wątek, jeśli można tak nazwać historię Zoda, ma nawet ręce i nogi i mógłbym i chciałbym mu nawet kibicować. Bo nomen omen ma on logiczne powody do tego co robi. Potem zaczyna być gorzej, bo scenariusz zapełnia się deus ex machinami, którymi tłumaczy się całą zaistniałą sytuację. Aktorzy dają radę, nie mogę się tu do nikogo przyczepić i Caville jest świetny jako Superman. O dziwo Russell Crowe również nie obsysa i nawet schudł do roli.
    W związku z tym, dlaczego tak niska ocena. Przez sposób prowadzenia akcji, przez zdjęcia. Co chwilę mamy dzikie najazdy kamery, scena pierwszego lotu supermana jest mega słaba, kadrowanie twarzy na 3/4 ekranu. Druga połowa filmu wygląda jak napierdalanka na konsole, co chwila czekałem, aż na ekranie pojawi się jakiś QTE – wciśnij X, aby uniknąć ataku.
    Jestem pewien, że Zack obsrywał się na fotelu reżysera, żeby wreszcie móc rzucić nudne smęty originowe i móc się oddać bezmyślnej destrukcji. Ogólnie cała druga część mija pod wspaniałym hasłem "fuck the civilians". Magicznie wszyscy – wojsko, superman, złych nie liczę zapominają, że prowadzą walki w miejscu gdzie są ludzie. Ale spoko cywilom wraz z inwazją prawdopodobnie wyssało również mózgi, bo przecież jak wkracza wojsko, coś rozpierdala miasto to najlepiej stać przy oknie i się bezmyślnie patrzeć zamiast uciekać. Ogólnie oceniam, że zginęło co najmniej parędziesiąt tysięcy ludzi w ostatnich sekwencjach filmu.
    Laurence Fishburne niestety nie umiera.
    Romans między supkiem a Lois wciśnięto na siłę, prawdopodobnie nie miało go być w filmie, ale ktoś na górze się na to uparł. To widać, bo nic do niego nie prowadzi, ot po prostu bach i jest.
    W filmie jest jedna "śmieszna" scena.
    Plus kapsuły stazy w kształcie buttplugów.

    #6050
    John J Adams
    Keymaster

    Film podobał mi się, aczkolwiek główne wrażenie jakie wyniosłem z niego to chrześcijańska agitka, całkiem sprawnie zrobiona. Pewne istotne poprawki w kanonie Supermana, genialny dizajn krypto-technologii i generalnie fajne zbudowane postacie. Minus to mocno przeciągnięta bitwa finałowa, której rozbudowanie nieco rozładowuje jej impakt emocjonalny. Dobra muza, dobra narracja, sensowny (acz mało inspirujący) scenariusz.

    #6052
    globus
    Participant

    Będą spoilery, ale tak po prawdzie to w tym filmie nie ma jakichś twistów czy czegoś takiego.

    Od początku śledziłem ten projekt i trzymałem kciuki, bo od zawsze jestem wielkim fanem Supermana, zwłaszcza w wersji Reeve'a i Cain'a, i przydałby się wreszcie dobry film przywracający Supermanowi należne miejsce, a przynajmniej coś co pomoże mu otrząsnąć się z niezrozumiałego obciachu z jakim jest kojarzony. Jednak tuż po premierze fala krytyki była porażająca, a argumenty przeciw filmowi brzmiały tak jakbym sam siebie słyszał. Po tym byłem już byłem pewny swojego nieuniknionego hejtu na ten film i już Superman Returns przestawał wydawać się taki straszny. Dziś udało mi się wreszcie zobaczyć film i… jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wielka ulga, film jest bardzo fajny mimo mojego negatywnego nastawienia. Nie rozumiem o co wszystkim chodzi. Ale najwygodniej rozbić film na plusy i minusy:

    + Henry Cavill jest doskonałym Supermanem, miły, uprzejmy, skromny, od strony wizualnej też doskonały.
    + Szeroko pojęty kanon originsowy nie został zgwałcony
    + sceny walk i efekty specjalne – tak powinien wyglądać ewentualny live action Dragon Ball
    + Faora
    + strona wizualna – Metropolis, farma w Kansas, Smallville, scena w wyobraźni Supermana, wizualizacja Jor-Ela nt. historii Kryptonu, latanie, lasery,

    – Ciemne, bure kolory
    – Muzyka – nikt mi nie wmówi, że Zimmer umie pisać muzykę filmową. Nudna, smutna, mało wyrazista, nie do zanucenia.
    – planeta Krypton – co mnie obchodzi, że kryptońska krowa ryczy na polu? Wszyscy fapują jak to nareszcie pokazano Krypton jako żywą planetę, nie to co kiedyś dwa tekturowe sety. A byzydura! Ile tego Kryptonu było? Dom Jor-Ela, sala rady, kupa skał i koniec, tyle co zwykle, tyle że w formie miksu Avatara i Volkana z Treka 2009. Wolę wersję typu 'pałac zimowy' i kryształy. Cywilizacja ma setki tysięcy lat, a latają na ważkach jak dzikusy z Pandory, nie mają kolorowych wyświetlaczy i noszą obciachowe stroje z drutu. I super-pendrive pasuje do gniazdka sprzed 18 000 lat.
    – Szkoda, że Lois wszystko wie, bo przez to odpada trójkąt Lois-Clark-Superman, ale przynajmniej okularsy zostały.
    – Gdzie majtki i loczek? ;(
    – Śmierć Jonathana Kenta głupia, że aż brak słów. Ktoś chyba nie zrozumiał, dlaczego analogiczna scena w Supermanie '78 jest tak ważna i przełomowa dla Clarka.
    – Za mało walki na koniec, serio, zleciało raz dwa, wręcz łatwo poszło. I mówię to ja, przeciwnik nawalanek w CGI.
    – Cały ten kodex, codeks czy co tam, głupi pomysł.
    – Trzęsąca się kamera, najazdy i odjazdy bez powodu.
    – Jor-El, niby wyhodowany naukowiec, a z karata i blastera pokonuje kilkunastu wyhodowanych wojowników, w tym Zoda.
    – Clark nie rozwaliłby chamowi ciężarówki
    – Superman unikałby walki w mieście, jak w Supermanie II

    I czy przegapiłem skąd Zod zna wszystkie języki świata?
    Jeśli miałbym coś poprawić, to po scenie z odkryciem stroju dałbym Supermanowi z rok na pomniejsze działania superbohaterskie i dopiero wprowadził Zoda. Wtedy po pierwsze ludzie bardziej baliby się krypończyków, bo wiadomo do czego są zdolni – cała zgraja złych Supermanów, a po drugie można by było wprowadzić spór w społeczeństwie: wydać Supermana Zodowi, bo inaczej nas zniszczą / nie wydawać, bo to nasz przyjaciel, ratował nas i nam pomagał.
    Reasumując – film podobał mi się, ale nie nie jest idealny, trochę brakuje mu lekkości, radości i nadziei. Film zarabia, ogólnie się ludziom podoba, będzie sequel i JL, czyli spełnił swoje zadanie.
    Ja daję [b]8/10[/b].

    Edit: o kucze, ale się rozpisałem…

    #6054
    John J Adams
    Keymaster

    [b]SPOILERY[/b]

    "Tak, ale":
    [quote][b]globus napisał/a:[/b]
    – Ciemne, bure kolory[/quote]
    Dobrodziejstwo inwentarza twórcy [i]300[/i].

    [quote]- Muzyka – nikt mi nie wmówi, że Zimmer umie pisać muzykę filmową. Nudna, smutna, mało wyrazista, nie do zanucenia.[/quote]
    Jak dla mnie zajebista, mimo że bez klasycznego motywu. Aż się zdziwiłem, że to Zimmer.

    [quote]- planeta Krypton[/quote]
    Zgoda, powiało TPMem.

    [quote]- Śmierć Jonathana Kenta głupia, że aż brak słów.[/quote]
    Mogłaby być lepsza, ale znośna.

    [quote]- Jor-El, niby wyhodowany naukowiec, a z karata i blastera pokonuje kilkunastu wyhodowanych wojowników, w tym Zoda.[/quote]
    Może w kodzie genetycznym wszyscy mieli wpisane obowiązkowe przeszkolenie wojskowe.

    [quote]- Clark nie rozwaliłby chamowi ciężarówki[/quote]
    Ale to był jeszcze Clark nieuświadomiony, który poszukiwał. Ponieważ film jest ekranizacją biblii, cały ten okres jego życia to odpowiednik wizyty małego Jezusa w świątyni 🙂

    [quote]- Superman unikałby walki w mieście, jak w Supermanie II[/quote]
    No fakt. Superman, który na ogól stara się ratować każdą pojedynczą osobę, tu ma w zadku to, że wali się całe miasto i tysiące ludzi konają w agonii pod gruzami.

    [quote]Jeśli miałbym coś poprawić, to po scenie z odkryciem stroju dałbym Supermanowi z rok na pomniejsze działania superbohaterskie i dopiero wprowadził Zoda.[/quote]
    No tak, ale to by mocno zmieniało sens filmu. Tu właśnie sytuacja pierwszego kontaktu i nieznajomość osoby Supermana przez lud była ciekawa. Inaczej mielibyśmy replikę Spider-Mana, gdzie obywatele Metropolis rzucaliby zgniłymi warzywami w Zoda, krzycząc "Nie oddamy go". Filmowe rozwiązanie wpłynęło pozytywnie na dramatyzm akcji i samą postać, która do samego końca nie wie, czy jest z Ziemianami czy Kryptonem, czy odpalić Codex itp.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 36 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.