Total Recall 2012
Homepage › Forumy › Na naszych ekranach › Filmy, filmy, filmy › Total Recall 2012
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
3 listopada 2012 o 14:06 #5730BezelParticipant
Fabuła: W wyniku globalnej wojny chemicznej (tak chemicznej nie jądrowej, jakby twórcy nie chcieli plagiatować pomysłu post-apokalipsy jądrowej z Dredd-a), na Ziemi pozostały dwa (tak tylko dwa) miejsca zdolne do zamieszkania: zachodnia Europa i Australia (czemu nie np. Grenlandia czy okolice pod biegunowe?). Dziwnym trafem Australię nazwano w remake-u Total Recall KOLONIĄ (Lol!) a pozostałości po Unii Europejskiej… Zjednoczoną Federacją Brytanii. Tak więc koloniści z Australii dojeżdżają windą do… przez środek Ziemi (sic!). Jest nawet zmiana grawitacji podczas jazdy windą w dół/górę.
Kurde mając ultra zaawansowaną technologię pozwalającą na podróż przez jądro Ziemi to nie rozumiem czemu nie mogli skolonizować Marsa. Z tego co pamiętam, wysłanie statku kosmicznego na Marsa jest z deka łatwiejsze niż bicie sztolni przez wnętrze Ziemi, gdzie panuje ekstremalnie wysoka temperatura i ciśnienie. Skoro wolna przestrzeń jest tak bardzo ceniona to czemu nie mogli np. budować podziemnych czy podwodnych miast mając tak zaaw. technologię (antygrawitacja!) i darmową siłę roboczą w postaci robotów? I ja nie rozumiem tego głównego planu master mind-a – inwazji na Kolonie. Przecież Australia to dominium Wielkiej Brytanii i skoro nazywa się ją Kolonią w filmie, to widać jak na dłoni zależność jednego państwa od drgiego i nie rozumiem tego pomysłu inwazji, skoro Kolonia dostarcza taniej siły roboczej i prawdopodobnie surowców.
Wizualnie film jest poprawny, zaś sama wizja przyszłości to zrzynka z pomysłów innych filmów SF – parasolki i deszcz – Łowca androidów, samochody – Raport Mniejszości itp.
Podsumowując: Pamięć Absolutna to niepotrzebny remake, choć trzyma poziom współczesnych produkcji SF. Efekty specjalne zastąpiły zagubienie i poszukiwanie prawdziwej tożsamości głównego bohatera. Pościgi, strzelaniny nie zastąpią ciekawej historii, zwrotów akcji czy podtrzymywania widza w niepewności. Remake posiada wszystkie cechy jakie powinien posiadać dobry film akcji w klimatach SF: mało dialogów, fabuły, dużo akcji, napierda*** i efektów specjalnych. W Pamięci Absolutnej z 2012 od razu wiadomo co jest prawdą i widz wie, że to co ogląda nie jest wymysłem umysłu protagonisty. Stąd TR 2012 to film bardzo przeciętny i przewidywalny.
Plusy:
+ dobre sceny pościgowe
+ jest trochę nawiązań do oryginału
+ dobre strzelaniny i sceny akcjiMinus:
– brak Marsa
– mało klimatu
– przerost formy nad treścią
– prosta fabuła i brak ciekawych wątków pobocznych
– słabe aktorstwoOcena: 6/10
4 listopada 2012 o 11:13 #5731Lord New AgeParticipantA trzy cycki jak?
4 listopada 2012 o 11:50 #5732Zyll666ParticipantO dziwo, nieocenzurowane.
4 listopada 2012 o 14:42 #5733cyganka-eduszaMemberFilm dla oka miły, ale kompletnie niepotrzebny.
14 maja 2014 o 08:03 #6267Rif StarfireParticipantDarowanemu koniowi nie patrzy się w zęby, zatem obejrzałem podarowaną wersję reżyserską blu-ray. Byłem nawet miło zaskoczony. Nie byłem fanem oryginału, który pamiętam jak przez mglę, stąd nie kląłem na zmiany (brak Marsa). Wizualnie super, fabularnie znośnie. Aczkolwiek odkurzam wątek ze względu na wer. reżyserską. Po seansie sprawdziłem różnice, które występują w stosunku do kinowej i lekko zbaraniałem. Dwa różne filmy. Jak odróżnić obie wersje? W reżyserskiej mind fuck na zakończenie, a wcześniej Collin odkrywa, że wcześniej był Ethanem Hawke. To tylko skrót, bo zmian jest w pip i trochę.
[url]http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=544053[/url]
97 Changes:
– 51 extended scenes in the Extended Director's Cut
– 8 extended scenes in the Theatrical Version
– 22 alternative shots
– 7 alternatively arranged scenes
– 8 altered dialogues
– 1 changed scene -
AutorPosty
- You must be logged in to reply to this topic.