Looper

  • This topic is empty.
Viewing 3 posts - 16 through 18 (of 18 total)
  • Autor
    Posty
  • #5760
    Badus
    Participant

    No to ja jestem jakimś noobem, bo nie kumam skąd ten film bierze takie wysokie noty. Pomysłu i sił starczyło mniej więcej do upadku młodego Levitta z drabiny, a potem równia pochyła aż do nudnej do porzygu farmy z miałką Emily Blunt, która łyka blubranie młodego bez zająknięcia ("Jesteś looperem?" – rewelka, czy w filmie było wyjaśnione skąd ona w ogóle wie o tej branży?). Świat przedstawiono ubogo, ot wreszcie do obecnych kin doszły echa kryzysu ekonomicznego (pewnie niedługo takie motywy w filmach się nasilą), są jacyś źli z przyszłości, są loopery, którzy działają i generalnie w fajny sposób przechodzą na emeryturę, ale coś poza tym? O, zapamiętałem telekinetyków rwących laski na lewitujące monety. Jest słabo, a można było wzbogacić otoczenie, historię i postaci.
    Fajnie, że Bezel zadał sobie trud i poskładał reżyserski chaos do kupy (tak, ciężko się połapać podczas seansu, co i z czego wynika, a paradoksy mnożą się jak marcowe koty), ale jest to usilne szukanie sensu właśnie jak przy "Incepcji"; chociaż tam wszystko było debilnie wręcz klarowne i jasne.
    W drugiej części filmu przydałby się konkretny twist, może wtedy ogólne wrażenie byłoby lepsze. Headshot w Chłopca-Jak-Z-Kolejnego-Horroru na końcu również mocno by zaplusował, ale wiadomo – USA i shitty end.

    Plusy:

    – Levitt mimiką naprawdę jest Willisem i daje radę
    – konkretna scena z uporaniem się z uciekinierem/kumplem Joego (jedyna zapadająca w pamięć)
    – Willis mordujący bachora (szkoda, że tylko jednego)
    – zdjęcia, ale tylko z akcji w miastach
    – sejf w szafie (równie sensowny jak lodówka w Indiana Jones 4)

    Do obejrzenia, jeśli urwą Wam kabel od Internetu i nie macie alternatywy.

    #5761
    Zyll666
    Participant

    [url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qncm0hTPriE#![/url]

    #5803
    RUR
    Participant

    Film jest słaby jak herbatka po 3cim zaparzeniu z tej samej torebki. Nielogiczności masa i tłumaczenie ich istnieniem wielu linii czasowych mija się kompletnie z celem. Ostatnia scena dowodzi, że scenarzysta kompletnie nie pojmuje związków przyczynowo-skutkowych… 3/10

Viewing 3 posts - 16 through 18 (of 18 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.