Pytanie do Planetowiczów i zapewne nie tylko, czy ktoś z Was oglądał "Stake Land"? Widziałem go ostatnio, i przyznać muszę, że wart jest poświęcenia półtorej godziny żywota. Szukałem na stronie, nie znalazłem wzmianki o nim, choć i szukać dupiato mogłem.
Wzmianki były. To film kolesia od Mulberry Street – niemal amatorki, która niegdyś zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. A sam Stake Land to również świetne kino za małą kasę. Po Book of Eli to najlepsza ekranizacja Fallouta tyle, że z wampirami 🙂