(500) Days of Summer

[garret]

No prosze, wychodzi na to, że splugawiony denną popkulturą i muzyką klubową XXI wiek potrafi jeszcze czymś zaskoczyć a wiecznie żywe motto – zycie jest pokurwione, przeznaczenie sux a reality wpierdala zywcem expectations mozna zobrazowac takim pieknym filmem jak [b](500) Days of Summer[/b]. Polecam!

I jest coś niepokojącego w Josephie Gordon-Levittie. Do tego Joy Division wiecznie zywe a Han Solo w nawiazaniu do Friends kiedy Ross zaliczył to pierwsza klasa!

[matt]

Widziałem film jakiś miesiąc temu w ramach festiwalu filmowego, ale nie wiedziałem, że kogoś tym tu zainteresuje.

Z całości (wymieniając tu wszystko po kolei) dającej w miarę luźne pole do interpretacji wyszło naprawdę świetne kino. Szczególne plusy za aktorstwo i innowacyjne pomysły.
A tutaj materiał promocyjny- ci co widzieli, wiedzą co widzą:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=Ln29hZ9hhZ0[/url] 😉

Z podobnych filmów polecam "Little Miss Sunshine", wyśmienity film.

[TrueCouchSurfer]

Jest dobrze, szczególnie, że to komedia romantyczna, a da radę ją przełknąć. Cała oprawa jest super, do tego masa artystycznych fajerwerków i smaczków, ale … fabuła jest banalna.

Swoją drogą Zooey Deschanel wygląda jak klon Katie Holmes.

[matt]

Chyba raczej komediodramat, koleś, yo

[koalasmuck]

a poza tym Zooey to klon Katy Perry i cały internet o tym wie xD

[LonginusJB]

[quote][b]koalasmuck napisał/a:[/b]
a poza tym Zooey to klon Katy Perry i cały internet o tym wie xD[/quote]

Katy Perry to klon Zooey. Wystarczy przekartkować ich strony w wikipedii i porównać daty :]

[matt]

W dodatku Zooey jest ładniejsza, nie jest debilką-gwiazdeczką z mtv i muzykę lepszą tworzy [url]http://www.youtube.com/watch?v=rtVh8kVZ_XM[/url]

[Bezel]

Jako, że nie przepadam za komediami romantycznymi to muszę przyznać, że film był całkiem spoczko – głowny bohater cierpi jak młody Werters Original i w końcu uświadamia sobie, że światem nie rządzi przypadek, ale to my sami kreujemy swój własny los, no i miłość…:)

[Autor]

Posty