Mnie podczas ogladania serialu (tak, jestem dopiero na 10 odcinku) szlag trafia, juz w ogóle krew sie we mnie gotuje jak slysze te dialogi robotow bojowych, ktore zreszta powinny byc podlaczeone do jednego systemu i miec dokladnie te sama wiedze – przynajmniej jesli chodzi o droidy z jednego centrum dowodzenia – ale nie! zamiast tego słysze pseudo-smieszne texty pisane nawet nie pod 12-latków ale pod 7-latków.
Przy okazji – czy ten kinowy pełnometrazowy film, to jak w przypadku wielu seriali – po prostu zlepka scen z serialu??
Filmik do gry jest kozacki, mnie sie b.podoba. 300 lat po KOTORze, 3,500 lat przed Vaderem, ciekaw jestem jak wyjdzie sama gra (system walki z kotora, czy z jedni knighta…) w ktora jednak pewnie nie pogram, jak w kazdego innego mmorpga.
BTW – czy ktos mi moze powiedziec czy warto grac w The Force Unleashed na ps2? Grafika tam nie najwyższych lotów dlatego sie zastanawiam…
