Słoń to nadepnął na ucho niektórym z tych złosliwych gnomów, którzy piszą tam bzdurne teksty, starając się przekonać nas, że WSZYSTKO jest skądś zerżnięte i to w pełni świadomie i ze złą wolą ze strony zżynających. Tymczasem podają nam przykłady piosenek, które ani trochę nie brzmią podobnie,czy podejrzanie. Inna części przykładów to fragmenty (kilkusekundowe FRAGMENTY!) tych piosenek, które są utrzymane w podobnej stylistyce – wg autorów tego serwisu nie wolno nawet używać tych samych INSTRUMENTÓW, czy RYTMU, co ktoś kiedyś tam. Prawdopodobnie połowa oskarżanych o bycie skurwiałymi złodziejami muzyków i "muzyków", nawet w życiu nie słyszała piosenek, do których są porównywane ich melodie. Tymczasem teksty pisane są z pełnym jadem, bez przymrużenia oka i poczucia zabawy – są po prostu wycelowane w to, żeby wzbudzić w przeciętnym czytelniku pogardę dla wszystkiego, co nowe (co nienowe też 🙂 ).
A jeśli ktoś kiedyś spróbował coś stworzyć, napisać, nagrać, nakręcić, narysować, czy namalować – wie doskonale, jak trudno wpaść na jakiś pomysł, który nigdy w historii nie został już przez kogoś kiedyś tam wymyślony i wykorzystany. Jak wiele powstało już piosenek, utworów, kawałków itp., jak mnóstwo motywów istnieje i zyje własnym życiem i jak łatwo jest taki motyw powtórzyć, zupełnie nie będąc tego świadomym.
Takie wyłapywanie potrafi być zabawne, ale daleko od wyłapywania, do nazywania każdego przy każdej okazji złodziejem i beztalenciem. Nie mówię, że nie piętnują tam faktycznych beztalenci 🙂 Ale na wiele przykładów, które tam przesłuchałem, tylko kilka zdało mi się faktycznie zaskakująco podejrzanych.