Prosto z Pieca (R)

Witamy w drugim zeszycie mega poczytnego tygodnika PC-gamingowego Prosto z pieca. Po głośnej katastrofie z udziałem Człoweka-Nietoperza nieco przycichło wśród blaszanej braci, co nie znaczy rzecz jasna, że nie działo się nic.

Po pierwszej łatce najbardziej memogenna gra sezonu zamarła – Batman: Arkham Knight nadal jest niedostępny na Steamie, a także ponoć i na półkach sklepowych (u nas w USA). Wiadomo jednak, że dudki muszą się zgadzać, więc jak gdyby nigdy nic Warner ogłosił już pierwsze DLC z Batgirl w roli głównej. Już 21 lipca za friko dostaną je posiadacze Season Passów, reszta musi wybecalować niecałe 6 funciaków. Jak to będzie z PCtami do końca nie wiadomo, ale nad tematem ponoć pracują najlepsi ludzie w branży, więc efekt jest równie pewny, co wynik referendum w Grecji.

news_pzpr05

DLCkami w dalszym ciągu obdarowuje nas CD Projekt RED. W ramach nowego tzw. contentu za darmochę do Wiedźmina 3 dostaliśmy w minionym tygodniu zamiast dwóch dodatków jeden konkretny quest. Przy okazji warto dodać, że na portalu WikiLeaks pojawiły się informacje, jakoby pierwszy duży fabularny DLC miał nazywać się Hearts of Stone, a drugi – swojsko Blood and Wine. Dostępne będą odpowiednio w październiku i w pierwszym kwartale 2016 r., przy czym ten drugi będzie większy i doda do gry cały nowy obszar. Wycenia się, że łącznie styknie na ok. 30 godzin zabawy.

news_pzpr06

W zeszłym tygodniu wspominaliśmy o gierkowych inicjatywach na PolakPotrafi.pl. Tym razem przyjrzymy się cudownemu dziecku Kickstartera i w ten oto sposób zgrabnie przejdziemy do tematu Wastelanda 2: Director’s Cut. Jak powszechnie wiadomo, Wasteland 2 wzbudził zachwyt graczy wychowanych na klasycznych Falloutach, prawdopodobnie z uwagi na to, że przypominał je wyglądem. Odpowiedzią na nieśmiałe prośby co wrażliwszych estetycznie graczy ma być właśnie wersja reżyserska z nową grafiką, ale też np. nowymi perkami. Premiera już w październiku.

Skoro mówimy o rzeczach zupełnie zbędnych, warto przyjrzeć się dwóm kuriozalnym projektom, o których gada się ostatnio na mieście. Pierwszy to port gierki pt. Retro City Rampage, nawiązującej do SNESowych hiciorów, którymi oczywiście gardzimy, ale które każdy zna. Giera od dawna jest dostępna na Steamie, a teraz ma trafić na… MS-DOS. To doskonały prezent dla rodziców, którzy nadal trzymają na strychu 486-tkę, żeby raz na tydzień zagrać w pasjansa na Win 3.1. O 486-tce wspominamy nie bez przyczyny, gdyż jak się okazuje 386 nie wystarczy już do gry w 60 FPSach…

news_pzpr07

Drugim dziwolągiem, tworzonym nie z miłości do gier, ale raczej do pieniędzy, jest Minecraft: Story Mode. Tak jest – gra, która uratowała PCty itd. itp.; która sprzedała się w nakładzie przekraczającym pierdylion egzemplarzy, doczeka się przygodówkowej odsłony. Słowem będzie pozbawiona wszystkiego, co z MC zrobiło megahit, czyli m.in. możliwości gry wieloosobowej i dowolnego kształtowania otaczającego świata. W efekcie jest to tytuł podwójnie zbędny, ale jak wiemy dwa minusy dają plus, więc możemy spodziewać się kolejnego komercyjnego sukcesu.

Czad nowina dla tych, co dostali już kieszonkowe na wakacje. Humble Store postanowiło skorzystać z aury lansu DRM-free, którą rozkręcił GoG i oferuje teraz codzienne wyprzedaże gier w wersji bez zabezpieczeń, z obowiązkowym kluczem na Steama w zestawie (może biją się o złotą patelnię). Pomijając szyderę, kilka ciekawych propozycji się znajdzie, m.in. McPixel (wart każdych pieniędzy) czy wspomniany już Retro City Rampage. Dla masochistów jest Super Meat Boy, do którego jednak przyda się pad, ale że to narzędzie Szatana, giera może dostać od nas jedynie rekomendację nieoficjalną.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz