Settlers

O Blue Byte Software świat usłyszał dopiero gdzieś około roku 1991, kiedy to scena scrackowała strategię Battle Isle. Wcześniej, ta niemiecka firma założona w 1988 przez Thomasa Hertzlera i Lothara Schmitta parała się bez sukcesu grami związanymi z tenisem. Obaj panowie słusznie uznali, że kasa leży gdzie indziej, a na sport życia szkoda. Rok 1991 to Battle Isle, rok 1993 to doskonałe i cudowne History Line oraz … Settlers (u nas w USA: Serf City: Life is Feudal).

amiga_settlers04

Ciężko pisać o znanej niemal każdemu klasyce – to tak jakby rozkminiać Lemmingi. Seria Settlers składa się z siedmiu oficjalnych gier, dochodzą do tego dodatkowe misje, kampanie, fanowskie mapy i scenariusze, oraz mający się wciąż dobrze projekt Settlers Online. Co więcej, na kwiecień tego roku zapowiedziano na peceta tytuł The Settlers: Kingdoms of Anteria.

amiga_settlers01

Aby najlepiej zrozumieć fenomen Settlersów wystarczy pokazać rozgrywkę dzieciakom. Po chwili pozornie skomplikowane ekonomiczne założenia dla najmłodszych są proste i transparentne. Walka polegająca na wysłaniu rycerza, który grzecznie puka do baraków przeciwnika jest jak najbardziej logiczna. Natomiast drwal, rybak i inne pamperki swoją rutyną i codziennością niemal hipnotyzują. I tak to szło również w latach ’90.

amiga_settlers02

Do sukcesu Settlersów oprócz genialnie prostej idei dorzuciła się kolorowa i wyjątkowo staranna grafika oraz charakterystyczna do dzisiaj muza:

Settlers było zabawą dla cierpliwych – w założeniach taktycznych, jak i biorąc pod uwagę szybkość działania giery na gołej Amidze. Zdaje się, że rozszerzony do 1MB RAM pozwalał korzystać z większej biblioteki efektów dźwiękowych. Na dłuższą metę Settlersi mogli znudzić, misji/map było ze 40, ale tak naprawdę powtarzalność i brak konkretnego celu z czasem nużyła. I tutaj na ratunek rozgrywce szedł tryb dla 2 graczy, podzielony ekran i dwie myszki nadawał strategii nowy wymiar emocji. Pozdro przy okazji dla Bachora!

amiga_settlers03

Historia gier komputerowych wybrukowana jest kamieniami milowymi – należą do nich również Settlersi. Gdzieś w latach 1992-1993 ekipa Blue Byte wpadła na pomysł, aby starannie animowanego pamperka wysłać po drzewo do lasu, czy do kopalni po surowce, dać podstawową osobowość i spierdolić mu życie nadając jego wirtualnej egzystencji pozory celu i sensu. To musiało zaskoczyć.

amiga_settlers05

Fajnie, że historia Blue Byte nie kończy się na Settlersach. Pomimo późniejszego odcinania kuponów od Osadników i od serii Battle Isle goście wciąż szukali nowych pomysłów, a kilka lat później wydali jedną z najlepszych zręcznościowych SF symulacji: Archimedean Dynasty.

 

Gameplay

 

Okładki pożyczone z serwisu Mobygames:

Komenty FB

komentarzy

Komercha

Dodaj komentarz