Tuba YouTuba: Czechosłowackie Country
Jak pamiętamy z lekcji muzyki, country popularne jest w Polsce, w Szwecji, trochę w USA, ale przede wszystkim w Czechosłowacji. Zapraszamy do słuchania, oglądania i tańca.
Twórczość Waldemara Matuški znam wyrywkowo, ale cenię bardzo. Starsi Zakazanoplanecianie pamiętać go mogą z czołówki Chalupáři (Pod jednym dachem).
Ci którzy pamiętają Chalupáři, pamiętać powinni prehistoryczne rekonstrukcje pędzla Zdenka Buriana, niestety jego twórczość związana z literaturą przygodową do Polski chyba nie dotarła.
Jeszcze raz Greenhorns, tym razem na wokalu Michal Tučný – Mały Gruby Człowiek.
Ten kawałek mnie strasznie dołuje, chłopaki na klipie są młodsi ode mnie, a dziś są już pewnie starzy, nudni albo martwi. Marność (jak mawia Garret).
Taxmeni to taki westernowy Saboton. Arnošt Valenta o którym śpiewają to jeden z bohaterów Wielkiej Ucieczki ze Stalagu Luft III.
Na koniec nieśmiertelny duet Lipský/Brdečka i ich Limonádový Joe. Olga Schoberová (pierwsza Czeszka w Playboyu) śpiewa jak jest w Arizonie.
Za tydzień power metal z Demokratycznej Republiki Konga.
Ponętna Olga wyśpiewała czeską Arizonę i teraz wiem już jak tam jest na prawdę: Błękitnie, mordobitnie i w zwolnionym tempie. Ziemia obiecana dla prawdziwych mężczyzn, gdzie czas się prawie zatrzymał.
Zdenka Buriana i jego ilustracje znam z książki „Dokąd zmierzasz Adamie?” („Dokąd odchodzisz Adamie?”, „Dokąd przychodzisz Adamie?”), czy jakoś tak… Czeska paleoantropologia, której nigdy nie zgłębiłem — książkę kupiłem w latach 80-tych, jak miałem z 10 lat, na targach książki organizowanych w poznańskiej Arenie. Głównie i wyłącznie dla ilustracji. Wszystkie pochodne Homo Sapiens zmiażdżyły mnie swoim realizmem i ostro podziałały na wyobraźnie. Zdenek podszedł do tematu po mistrzowsku.
Drugim nabytkiem była „Wojna Światów” H. G. Wells, oczywiście Wydawnictwa Iskry z 1987 roku — tę przeczytałem. Obie książki mam do dzisiaj! Ha!
Oprócz małopludów Burian walił też świetne dinozaury (sorry wujku, niedługo oddam książkę).