Star Wars Forever!!!
![]() |
Chcę też nowy stuffik! |
Pamiętacie takiego gościa Dżordż Lucas? Otóż ten niedorajda przez 28 lat był w stanie wypocić z siebie ledwie 6 filmów Star Wars, z czego połowa o problematycznej jakości. Disney w tym samych czasie nakręciłby 28 Epizodów.
Otóż to, moi drodzy. Na CinemaConie w Las Vegas Disney ujawnił swoje plany dotyczące universum SW: poczynając od 2015 będzie wychodził film Star Wars CO ROKU AŻ DO KOŃCA ŚWIATA.
Obserwując taśmę ze zjeżdżającymi z niej filmami, będziemy z rozczuleniem wspominać czasy, jak rozpływaliśmy się nad Epizode VII, jego fabułą i reżyserem. Za kilka lat będzie to taki chleb powszedni, że nikt nie będzie się ekscytował, czy kolejny odcinek nakręci Abrams czy Michael Bay i czy Boba Fett ożeni się w końcu z Marą Jade. Rozwiewa też to chyba ostatecznie wątpliwości, czy rzeczony Abrams nakręci więcej niż 1 Episode, chyba że będzie wracał do tematu co parę lat.
Co do szczegółów: na zmianę mają wychodzić „właściwe” epizody i spin-offy. Tak więc można powiedzieć, że cały świat SW, który powstał do tej pory to właściwie niezaorany ugór, o którym jeszcze niewiele wiemy.
Równie ekscytujące nowiny – tutaj.
Czyżby w Disneju nie wiedzieli, że jak się czymś przesyci rynek, to się staje tanie i obciachowe?
Z tego co zrozumiałem, to 3 epizody i 3 spinoffy, i tyle?
Nie podano horyzontu czasowego. Na razie bezterminowo.
Szybko kaska im się zwróci, którzy dali Dżordżowi. Ile nowych pamprów w sklepach będzie.
prabab – Star Warsy już dawno stały się obciachowe (dla starszych widzów). A jednak cały ten szajs nadal się sprzedaje.