Komiksowo
Kolejny time crisis w ZP, więc z braku czasu tylko króciutko, co tam w sprawie ekranizacji komiksów:
Guardians of the Galaxy
Zoe Saldana najwyraźniej koniecznie chce zostać zaszufladkowana do ról kolorowych obcych. Tym razem trafił jej się udział w GotG jako niejaka Gamora barwy zielonej.
Jeśli kogoś obchodzi jej życiorys: została wychowana przez złego Thanosa, który dał jej moce. Ale potem obróciła się przeciw niem, jednak w filmie może być teoretycznie jako zła jak i jako dobra. Dla porządku dodam, że ten życiorys dotyczy Gamory, a nie Saldany.
 |
Iron Man 3
Kolejny TV-spocik:
i featurette:
The Amazing Spider-Man 2
Ciekawa fota z Twittera z nie mniej ciekawym podpisem: „Thinking about some new villains…”
 |
X-Men: Days of Future Past
Tu też twitterowy obrazek na temat:
 |
Statusy tutaj, a ja lecę.
złym w spidermanie ma być pan goryl czy pan panda? może ktoś w temacie przybliży pozostałym universum marvelowego zła.
Chyba jednak villainem będzie niejaki Greenscreen, bardzo ostatnio popularny.
Panda jest zły.
http://www.youtube.com/watch?v=58u2b2A2h-c
Żyjemy w takich czasach, że zastanawiam się czy ten cień na zielonym tle z Pająka, to po prostu ktoś stojący za kadrem, czy efekt specjalny za 3 miliony dolców 🙂
Tony Stark zmajstrował roboty jak Rourke w dwójce czy zatrudnia ekipę chińczyków w ramach współpracy ponad podziałami i podziękowania za współfinansowanie?
To nie roboty to zbroje. Po prostu doda jakieś nowe programowanie do ich komputerów by stały się autonomiczne.
Coś takiego poddaje wątpliwość istnienie Iron Mana, po co narażać życie jako Iron Man skoro można wysłać do walki sam Iron? Ale obawiam się, że faktycznie tak to będzie wyglądało.
Bardzo możliwe, że tak to będzie wyglądało, bo podobne akcje były w komiksach (potem oczywiście mu tą wesołą gromadkę hackowali i były jaja).
A czy reżyser nie zapowiadał, że ta część ma być bardziej realistyczna i w stylu Tożsamości Bourne'a? JBo na razie wygląda na to, że będzie wręcz przeciwnie, autonomiczne zbroje, rozpierducha ma maksa i Iron Woman.
@PMG – ja bym śmigał w zbroi dla czystego funu. Naprawdę wierzysz w blubranie o większym realizmie w filmie o alkoholiku, który rozbija się robotem po całym świecie i pruje rakietami zawstydzając niejeden okręt wojenny? 😉