Codziennny news Star Wars!!!
Po internecie krąży filmik, w którym Ewan McGregor dowiaduje się o spin-offach Star Wars:
Może to oczywiście oznaczać kilka rzeczy:
1) Obi-Wan nie jest przewidziany w spin-offach,
2) Obi-Wan jest przewidziany w spin-offach, ale jeszcze nie skontaktowano się z McGregorem,
3) Kwestia aktora na Obi-Wana w spin-offach jest otwarta,
4) Nikt się jeszcze nad tym nie zastanawiał.
In related news: jak donoszą plotkarze, temat spin-offów w Disneyu jest jeszcze mocno w powijakach. Tak więc, mimo pojawiających się zapowiedzi filmów o Yodzie, Hanie Solo czy Bobie, nic nie jest jeszcze ustalone i wszystko się może zmienić. Nie wiadomo nawet, czy filmy mają wyjść przed, po, czy w trakcie trylogii sequeli, ani jak mają się w nie wpisywać.
Zestawienie nowin o Jar-Jarze – tutaj.
A czy Yoda nie miał być nietykalny, jeśli chodzi o back story?
Zresztą z tego wszystkiego to tylko Fett mnie interesuje, reszta od czapy.
Evan mógłby zagrać Bena odganiającego Tuskenów od swojej chaty, odwiedzającego kantynę w Mos Eisley, dającego powody Owenowi do nazywania go pomylonym staruchem. Do tego dorzucić niekanoniczny komiks o pół-robo-Maulu, który dybiąc na małego Luke'a zostaje zastrzelony przez Owena z shotguna przy asyscie Bena. I kawał spin-offu gotowy.
O! I młodych Larsów z Ataku Klonów można by znów zatrudnić 😉
Szkoda, jakby go zastąpili. W sumie, biorąc poprawkę na beznadziejny scenariusz, był z niego niezły Obi-Wan, do tego wyglądał, że mógłby sie zestarzeć podobnie do tego "prawdziwego". Jeżeli porównać go z innym Jedi, który dostał podobną ilość czasu ekranowego w Ep 1, czyli tym całym Kłaj-Gon-Dżinem, to wypada jeszcze lepiej . Obstawiam, że na razie planują coś bez Kenobiego.