Classic SF Vol. 58

Tytuł: Riders to the Stars
Produkcja: USA, 1954
Gatunek: Klasyk SF
Dyrekcja: Richard Carlson
Za udział wzięli: William Lundigan, Herbert Marshall, Richard Carlson
O co chodzi: The Right Stuff 20 lat wcześniej

A BHP gdzie?

Jakie to jest: Droga do gwiazd usłana jest wybojami. Kolejne próby wysłania rakiet w kosmos w połowie lat ’50 kończą się totalnym niepowodzeniem – destrukcją w atmosferze ziemskiej. Głowiąc się nad rozwiązaniem tego problemu amerykańscy naukowcy stwierdzają, że najlepszym rozwiązaniem będzie materiał z meteorów – co prawda kawałki, które spadają, są skrystalizowane, ale nadzieja pozostaje w tych nietkniętych latających w przestrzeni kosmicznej.

Dwunastu wspaniałych – chciałoby się powiedzieć – naukowców zostaje wyłonionych do misji. Jesteśmy świadkami testów, przygotowań, pierwszych niepowodzeń i oczywiście rozterek miłosnych – jakby to było, gdyby nie piękna pani radiooperator (czyżby tęsknota za powtórzeniem sukcesu Casablanki)?. Nasi bohaterowie w swych trzech eksperymentalnych statkach w końcu docierają na orbitę.Spotkanie z rojem meteorytów nie jest dla wszystkich szczęśliwe (awaria, brak tlenu, panika), co oczywiście przysparza akcji odpowiedniej dramaturgii.

Jest zatem i fiction, i naukowo – bo w czasach produkcji filmu jeszcze nie doszło do faktycznej eksploracji kosmosu. Jest tęsknota i nadzieja udekorowana realistycznymi dekoracjami, modelami, strojami astronautów. Warto dodać, że film może poszczycić się piosenką rozpoczynającą film i towarzyszącą napisom. Istny hit „Riders to the stars” – niestety wg mnie mało pasująca do całości, mimo iż nostalgicznie przypomina Bonda

Ocena (1-5):
Przygotowania:
4
Akcja kosmos: 5
Rój meteorytów: 4
Fajność: 4


Tytuł: X: The Unknown
Produkcja: UK, 1956
Gatunek: Klasyk SF
Dyrekcja: Leslie Norman
Za udział wzięli: Dean Jagger, Edward Chapman, Leo McKern
O co chodzi: Dog Soldiers 50 lat wcześniej

Lubię bogaty drugi plan

Jakie to jest: Szkocja. Podczas ćwiczeń brytyjskich żołnierzy z wykrywaniem promieniowania ma miejsce wypadek: nagle ziemia zaczyna drżeć, a ze szczelin wystrzeliwuje ogień. Takie zjawiska, w tych rejonach niespotykane, wzbudzają zainteresowanie naukowców.

Wkrótce okazuje się, że wojsko swoimi eksperymentami z promieniowaniem wywołało z głębin uśpionego demona. Kolejni żołnierze pilnujący ogrodzonego terenu giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Śmierć dogania również lekkomyślnego chłopca bawiącego się w pobliżu. Tylko widz jest obserwatorem z first perspective – od strony zabójcy, więc identyfikacja sprawcy jest niemożliwa. O zagrożeniu informuje nas trzask w głośnikach sygnalizujący wzrost promieniowania.

Do sprawy zostaje przydzielony Dr Adam Royston (przypomina trochę omawianego na stronach Zakazanej Dr. Quatermassa) – specjalista w dziedzinie badań nad promieniowaniem. Szczeliny odsłaniają przepaść „bez dna”do wnętrza ziemi, a może i innego wymiaru? Jest nawet próba eksploracji! To coś, co wyszło z głębin jest w stanie „wchłonąć” promieniowanie z każdego źródła, dzięki czemu się powiększa. W końcu podziwiamy wraz z osłupiałym oddziałem wojska wroga w całej okazałości: bezkształtną masę, prekursora Bloba. Co to jest? Jak zniszczyć coś, co karmi się każdą energią, szczególnie atomową – czyli np. reaktorami?

Film specjalizującej się w horrorach wytwórni Hammer. Reżyser Leslie Norman ma na swoim koncie seriale Święty czy Rewolwer i Melonik.

Ocena (1-5):
Wczesny Blob:
4
Przynęta: 5
Groźny atom: 5
Fajność: 4


Tytuł: Gog
Produkcja: USA, 1954
Gatunek: Klasyk SF
Dyrekcja: Herbert L. Strock
Za udział wzięli: Richard Egan, Constance Dowling, Herbert Marshall (znowu!)
O co chodzi: ID-4 40 lat wcześniej

Bezjbolem w droida!

Jakie to jest:W tajnej podziemnej amerykańskiej bazie naukowcy prowadzą badania nad hibernacją, grawitacją i paliwem do rakiet potrzebnym do dalekich podróży kosmicznych. Fascynuje ich siła słońca, mamy tu motyw skupionej energii (lustra), która może być również doskonałą bronią(na uwagę zasługują autentyczne zdjęcia słońca filmowane przez specjalne filtry – podziwiać można niezwykłe malownicze wybuchy). Gdy wszystko zaczyna układać się zgodnie z oczekiwaniami, nagle dochodzi do serii wypadków, których ofiarami padają kolejni specjaliści uczestniczący w eksperymentach. Wszystkie urządzenia w podziemnej bazie wymykają sie spod kontroli. Czyżby sabotaż?

Do rozwikłania zagadki zostaje przydzielony rządowy agent spec służb – Sheppard. Podczas śledztwa poznaje wszystkich uczestników, uczestniczy w pracach i obserwuje ich zachowania. Ślady wskazują na sceptyka nie wierzącego w sukces wysłania człowieka w kosmos, a ślepo ufającego robotom które konstruuje, twierdząc, że to w nich jest przyszłość odkrywania nowych planet i podboju kosmosu .

Nasz śledczy odnajduje tu również swoją zapomnianą miłość – blond piękność w postaci pani doktor – mamy zatem i wątek romantyczny, który w obliczu zagrożenia oczywiście przybiera na sile. Sheppard wkrótce trafia na ślad, pojawia się bunt robotów i bliskie spotkania III stopnia! Bo kto jak nie Obcy chce nam przeszkodzić w drodze do gwiazd? Oczywiście zbrojny odpór dają im dzielni lotnicy amerykańscy!

Ocena (1-5):
Wczesny UFO versus Ziemianie:
5
Bunt robotów: 4
Śledztwo: 5
Fajność: 5

Written by: Paweł L.

 

Komenty FB

komentarzy

Komercha

1 Komentarz na Classic SF Vol. 58

  1. Super. Brakowało Klasika na Zakazanej 🙂

Dodaj komentarz