Mroczna Wieża już oficjalnie!!!
 |
| Mroczna wieża |
Pomyślnego zakończenia doczekał się plan ekranizacji „Mrocznej Wieży” Stephena Kinga. Już w roku 2007 z adaptacją przygód Rolanda – ostatniego rewolwerowca – wiązany był J. J. Abrams i aż 2 lat potrzebował, aby te newsy ostatecznie zdementować.
Dalej temat trafił w ręce stacji NBC i producentów Akivy Goldsmana, Briana Grazera i Roba Howarda. Tutaj wypaliło i w rezultacie Rob Howard wyreżyseruje część pierwszą cyklu (z ustaloną już kinową premierą na 17 maja 2013), a w między czasie NBC nakręci mini serial łączący planowane również adaptacje drugiego („Powołanie Trójki”) i trzeciego („Ziemie Jałowe”) tomu serii.
Pytanie czy to wypali: cykl z początku porywał klimatem postapokaliptycznego świata i postacią Rolanda ścigającego władającego magią człowieka w czerni, by w dalszych tomach zacząć się rozmywać i tracić epę. W sumie większe wrażenie robiło otwierające fantastyczny zbiór „Legendy” zredagowany przez Roberta Silverberga, opowiadanie pochodzące ze świata Mrocznej Wieży: „Siostrzyczki z Elurii”, niż długo oczekiwane ostatnie tomy cyklu.
Hahah = garret dokladnie! Siostrzyczki byly wysmienite! Zaczalem przygody z Rolandem wlasnie od tego opowiadania i spodziewalem sie podobnego Falloutowego klimatu po ksiazkach i… na 3 tomie odpadlem 😛
najlepszy 2 i 3 tom 😀 i jeszcze nie najgorszy ten z robotami Dr Doomami (nie pamiętam który to był) xD ale ten opasły retrospektywny i ostatni to nudy 😛
Męczę ten cykl powoli. SK dal to chyba do napisania swojej sprzątaczce.
bo też trzeba dodać, że pierwszy tom jest dosyć ciężkostrawny – to tak jakbym napisał jakieś wielkie wielotomowe dzieło na miarę nie wiadomo jakich nagród literackich, a jako pierwszy tom wrzucił jakieś denne opowiadanie napisane w liceum xD
Raczej odwrotnie to widzę.
Ciekawy tom pierwszy i przydługie blubry potem.
łe tam, to tylko oznacza, że jesteś fanem literatury typu licealne fan fiction xD
Chętnie to obejżę – z książki G zrozumiałem:)