Dzięki garretowi, który specjalnie pojechał do San Diego sprawdzić, wiemy już o co chodziło w ARG-owej promocji Trona.
Wczoraj wieczorem nagrodzeni szczęśliwcy zebrali się pod Flynn’s Arcade, gdzie wnet zaczęto wpuszczać. Na wejściu każdy przyjął wora z żetonami z różnych gierek Encomu:
Lokal był ten sam co w zeszłym roku, tyle że popadł w poniewierkę:
Tradycyjnie, za automatem Trona było potajemne przejście, gdzie laser skanował ludność:
A potem już korytarz i właściwy teren imprezy – łącznie z filmowym barem dla programów:
Można było też spotkać sławnego aktora i dostać plakat:
Komenty FB
komentarzy
W sumie to poszedłem tam się napić
Gdybym mógł, to bym się tak ubierał.
który to sławny aktor boxleitner? słabo widać.
@prabab – a kto ci broni? Ktoś musi zacząć.
Sklepy odzieżowe. Chyba, że bym sobie samemu uszył.
Będzie niebawem profesjonalny Legion Trona.