Del Toro wylot z Hobbita!!!
![]() |
Walić film, kiedy gierka? |
Dzisiejszy dzień zaczynamy ciut później niż normalnie z uwagi na jakieś tam problemy techniczne. Dlatego pewnie wszyscy już wiedzą, że Guillermo Del Toro już nie reżyseruje Hobbita.
A czemuż to? Otóż podobno wkurzył się ciągłymi obsuwami i przekładaniem daty rozpoczęcia produkcji. Nieco o tym mruczał w zeszłym tygodniu w mediach i najwyraźniej w końcu do zmogło. Jak oficjalnie ogłosił, była to najtrudniejsza decyzja jego życia, zwłaszcza że dwa lata jego roboty poszły w gwizdek. Oczywiście na nikogo się nie gniewa i wszystkich producentów kocha, ale chciałby się wreszcie zająć jakimś filmowaniem (Mountains of Madness ahoj? – albo któryś z innych 100 filmów zapowiedzianych przez Guillermo).
Pozostanie jednak przy Hobbicie w mniej stresującej roli współscenarzysty, choć nie wiadomo co z udziałem w filmie przywiezionego przez Del Toro w teczce Douga Jonesa. Dodajmy, że opóźnienia wynikają głównie ze sporu z MGM dotyczącego praw do ekranizacji – na którego rozwiązanie nie ma w najbliższym czasie widoku, jako że MGM stoi nad grobem i rozpaczliwie trzyma się tej brzytwy.
Tak czy inaczej – reżysera brak. Peter Jackson nie ma zamiaru odstawiać „nie chcem ale muszem” i szuka szybko kolejnych kandydatów. Czyżby powrót do pana Raimi, który ostatnio ma chyba nieco wolnego czasu?
Inne newsy na ten temat – tutaj.
Hellboy 3!!! Z większą ilością nazioli!!!
Neil Blomkamp co takiego teraz robi? Bo gdzieś tam pisali, ze byłby kandydatem ale jest bardzo zajęty.
Zgłaszam błąd w tytule newsa! del Toro winno być, a nie Del Toro.
A nie, bo to początek zdania!
Ha ha_____ha ha______ha ha