Sitcom Star Wars!!!
![]() |
Taki sitcom to ja rozumiem |
Choć The Clone Wars jest fajne, dla niektórych fanów seria ta to pospolity gwałt na kanonie i generalnie infantylne nudy. Ale w sukurs już im biegnie Lucasfilm planując kolejny animowany serial, tym razem… sitcom.
Doskonały ten projekt ma być realizowany m.in. przez Setha Greena i Matthew Seinreicha, czyli ekipę Robot Chickena.
Kurde, odcinki RC opiewające na SW były całkiem zabawne, aczkolwiek już momentami wykazywały objawy zmęczenia materiału. Tak więc nie jestem pewien, na ile scenarzystom starczy epy. Zwłaszcza że z wypowiedzi Greena wynika, że zamierzają nadal tłuc to samo: codzienne problemy życiowe mieszkańców universum Star Wars. Tak se to widzę.
Data premiery i inne szczegóły na razie oczywiście znane nie są.
The Clone Wars jest taki problem że jeśli ktoś czytał genialny run Outlandera w Republic to po prostu nie może lubić tego serialu.
Czyżby pierwszy SITHCOM w historii??
"The Clone Wars jest taki problem że jeśli ktoś czytał genialny run Outlandera w Republic to po prostu nie może lubić tego serialu."
Uwaga! To zdanie zabija!
przeżyłem zapewne tylko dlatego, ze nie zrozumiałem ani jednego słowa
"Z" ucięło na początku ale to bardziej zrozumiałe dla prawdziwych nerdów nie takiego plebsu.