Godzillę kręcą!!!
![]() |
Wiosenny spacerek |
Amerykanie postanowili, że koniec świata zawdzięczać będziemy japońskiemu monstru, w związku z czym nowy amerykański obraz o Godzilli zadebiutuje w 2012 roku.
Są jednak powody do radości – producent (Legendary Pictures, ustami Thomasa Tulla) zastrzega, że będzie to film robiony przez fanów dla fanów (w odróżnieniu od pewnego potworka z 1998 roku, o którym wszyscy chcielibyśmy zapomnieć), zaś jednym z executive producers jest Yoshimitsu Banno, reżyser i scenarzysta Godzilla vs. Hedorah z 1971 roku. Jak bonusowo donosi GrayLady, film może być nakręcony w technologii 3D (w sumie zdziwiłbym się gdyby nie był – Cmdr JJA).
Tylko czekać końca świata.
"kręcony przez fanów dla fanów"? Juz tak jakby kilka razy to slyszalem przy okazji innych filmow… I to stwierdzenie samo w sobie nie jest gwarantem niczego.
Podobno, gdy wytwórnia zobaczyła gotowy film "Godzilla vs. Hedorah" powiedzieli, że Yoshimitsu Banno właśnie zabił Godzillę i nie dali mu nakręcić już ani jednego filmu. Ale to nie zmienia faktu, że Godzilla vs. Hedorah to jedna z moich ulubionych części:D