Jeszcze parę słówek o Predators!!!
Jak wiadomo, w Tekasie trwa South By Southwest Film Conference, czyli popularna SXSW. Imprezka ta służy jako pierwsza okazja do zaprezentowania Predators – najpierw sneak peek, potem trailer (na razie brak) i wypowiedzi Rodrigueza i tego drugiego:
– film bazuje na znanym scenariuszu z 1996, mocno przerobionym,
– w retrospekcji pojawi się Predator z jedynki;
– niestety NIE BĘDZIE 3D;
– jak zwykle efekty praktyczne, jak najmniej CGI, wracamy do źródeł, blablabla;
– na pewno będzie R-Rated, a na DVD nawet Unrated;
– trailer miał spore problemy z przejściem przez MPAA;
– pojawią się zupełnie nowe rodzaje Predatorów: „Sokolnicy”, „Naganiacze” i „Mr. Black”;
– będzie wiele obcych zwierzaków;
– i dwa różne plemiona Predów.
Super, super, inne newsy – tutaj, a jako bonus – plakat w stylu PWSA:
![]() |
nowe predatory zapowiadają się smakowicie :>
Należałoby jeszcze wspomnieć, że planeta na której rozgrywa się film nie jest wcale planetą predów, tylko planetą na którą predy zwożą swoją zwierzynę, żeby urządzać polowania.
Wolałbym się wstrzymywać z krytyką do premiery – ale moim zdaniem wybieg fabularny który pozwala zamaskować jedną dziurę logiczną (zmieniono miejsce akcji z planety predatorów na jakieś miejsce gdzie drapieżcy urządzają sobie safari w odpowiedzi na uzasadnione zarzuty, że hi-techowa cywilizacja predatorów nie powinna mieszkać w szałasach) automatycznie generuje drugą – po kiego wała predy organizują sobie specjalne planety na które zwożą zwierzynę? Ale to już fuckup który popełnił Anderson w AVP.
Oraz oczywisty zarzut, że więcej predów wcale nie znaczy lepiej – akurat w ich przypadku jest dokładnie odwrotnie.
Nie będzie 3D ???!!! No to o film jestem już prawie spokojny 😉 A może i Arniego zwirtualizują jak w T4 ???!!!
Co to jest PWSA?
Paul "Worthless Shit" Anderson.
I like it!
Cytując siebie samego:
Wielkie rozczarowanie… Jako fan mrocznego universum Aliens splecionego z Predatorami, liczyłem na przynajmniej porządny w formie film robiony przez fanów dla fanów. Z tą różnicą, że jest to pełnometrażowa produkcja kinowa, a nie fan-film. Liczyłem na egzotyczny w stosunku do Ziemi, zupełnie inny świat Predatorów. Świat porośnięty bujną dżunglą czy ukazyjący kamieniste, spalone słonecznym żarem pustkowia. Na coś równie oddalonego od naszej planety, jak świat z Avatara, lecz oczywiście nie tak eko-fluoro-cukierkowatego. Coś mrocznego, przerażającego już samą odmiennością, tożsamo do otoczenia kolonii w której żyła Newt. Do tego tereny zurbanizowane, czyli miasto/miasta Predatorów. W miarę fajnie wyglądało to w AvP2. Powinni pójść w tę stronę. A pokazują nam normalną ziemską dżunglę z Florydy czy innej Costa Rica, oddaloną o rzut beretem od NYC czy LA. Planeta predków powinna być
równie odbajerowana i egzotyczna, jak one same, czyli gady z zielonkawą, fluroscencyjną krwią. Przecież predki wyglądają jak jakieś dino-naczelne, wyewoluowane krokodyle, zatem powinny taplać się w jakichś mrocznych pred-moczarach, a nie ganiać po lesie z palmami i paprotkami. No i ten żenujący design predo-psiny. Kto to naszkicował, a kto to zaakceptował i przyklepał do produkcji?! Co to za projekt z tymi kolcami(porożem?)?! Jakaś predo-machinacja genetyczna? Cyber-implanty bojowe? Ten urywej z Predem i tym porożakiem wygląda kiczowato, jak jakieś marne cgi z
budżetówki robionej bezpośrednio na rynek dvd. Mam nadzieję, że w post-produkcji jakoś to zmienią. A i sam predzio jest jakieś zwichrowany emocjonalnie, z kompleksem fallusa, hehe. Zauważyliście, ze ma wszystko… dłuższe, niż w kanonie! I te sztyleto-haki
wysuwane z naręcznych osłon, i te szpikulce wystające z maski. Coś czuje, że będzie porażka tożsama do serii AvP…:(
Głupio jest oceniać film, którego się nie oglądało! Dlatego ludziska, wstrzymajcie się choć do premiery z komentarzami.
Mi osobiście podobały się wszystkie filmy Rodrigueza, mają taki specyficzny humor :), więc może i tym razem się postara.
Z drugiej zaś strony rozumiem wasze podejście, poziom dzisiejszych produkcji jest bardzo niski (mnóstwo efektów spec. zero fabuły) np. Wolfman – jeszcze się nie rozkręcił a już się skończył, za to efekty dobre 🙂
Pozdrawiam
Którego się nie oglądało.
Mali agenci trzy de tesh?