Akira Live Action Movie!!!

Weź nas, Leo! Weź nas!

Powszechnie wiadomo, że w Hollywood cierpi się ostatnio na brak pomysłów. Z tego też powodu kręci się tam od jakiegoś czasu tylko sequele, prequele, rebooty oraz ekranizacje komiksów. Czasem również komiksów zagranicznych.

W oczekiwaniu na „Funky Koval: The Movie” musimy się zadowalać filmami powstałymi na kanwie mniej znanych w świecie nowel graficznych. Na przykład „Akiry” – jednego z niewielu japońskich komiksów, które dało się czytać. Co więcej – czytało się go bardzo dobrze.

Appian Way – firma producencka Lonardo DiCaprio, pospołu z Warner Bros. bierze się właśnie za bary z realizacją tejże mangi (n-ty raz, chciałoby się powiedzieć – Cmdr JJA). Kandydatami do reżyserii są Hughes (Book of Eli) a scenariusz napiszą Mark Fergus i Hawk Ostby (Iron Man).

Co ciekawe, film planowany jest od razu jako dwie części. Pierwsza skupi się na wydarzeniach z pierwszych trzech tomów mangi, czyli zakończy się z grubsza tam, gdzie anime z 1988 roku. Druga z kolei opowie o wydarzeniach z pozostałych trzech tomów. Możemy się zatem spodziewać P/A Tokio, powietrznej bitwy Emojapończyk vs. lotnictwo USA i całej masy innych atrakcji, na które 22 lata temu ludziom z Toho Company chyba zabrakło pieniędzy.

Komenty FB

komentarzy