News komiksowy nr 1: Daredevil reboot!!!
![]() |
Benek nara |
Mówcie co chcecie, Daredevil w wersji reżyserskiej dużo zyskiwał i chociaż nie była to żadna rewelacja, to stał się całkiem przyzwoitym filmem.
Niestety Fox postanowił przerwać tę serię i ją – uwaga, siurpryza – zrebootować. I to nawet nie dlatego, że jakoś specjalnie tęsknią do jej powrotu, ale aby nie stracić praw do ekranizacji. Jak wiadomo, wszystkie licencje filmowe poza Disneyem (podobnie jak np. Spider-Man u Sony) muszą być co kilka lat przekładane na filmy, gdyż inaczej wrócą już bezpowrotnie do norki Myszki Miki.
Scenariusz pisze David Scarpa (The Day the Earth Stood Still). Status dodano w tym miejscu.
Rebutyzacja i 3-Dupa, to iście diabelskie wynalazki XXI wieku !!!
ja bym jeszcze dodał: "od początku planowaliśmy że to będzie trylogia"
Also PG 13
nie rozumiem, jezeli chodzi tylko o utrzymanie licencji to nie mozna zlecic nakrecenia filmu za paczke fajek jakiems asylumowi czy dr boll? nie promowac gniota ktory nieuchrponnie powstanie, tylko miec swiety spokoj, no chyba ze sa jakies dodatkowe wymogi
Całe szczęscie ze robią te reboty. Oczy bolą od tego zramociałego 2D.
kwestią fundamentalną jest, czy w reebocie znajdzie się liberalne przesłanie i sprzeciw wobec polityki G. W. Busha. A Matt Murdock będzie charytatywnie prowadził w sądzie sprawę rdzennych amerykanów przeciw koncernom naftowym.
Gdzie czasy gdzie łapało się lewaka i golło mu głowę. A szlachetny rednek mógł sobie czasem jakiegoś na drodze ustrzelic.
podoba mi się określenie o bezpowrotnym powrocie do norki Myszki Miki. W tej wersji Disney kojarzy sie z czarną dziurą, zasysającą wszelką materię. Jak wiadomo na krawędzi takiej dziury powstają przeróżne anomalie i ta niekończaca się re-butyzacja z pewnością do nich nalezy. Może być i tak:
"Od poczatku planowaliśmy, ze to będzie trylogia… rebootów"