Komiksowo
Oto kilka nowinek komiksowych z tego tygodnia:
Green Lantern
I dwa kolejne koncepty do Green Lanterna – tym razem Guardian oraz Sinestro:
![]() |
![]() |
Iron Man 2
I jeszcze jeden brytolski plakat tegoż filmu. Dodatkowo donoszę, że Don Cheadle zdementował pogłoski o rzekomych planach filmowego spin-offa o War Machine.
![]() |
Lobo
Ciekawe wiadomości w temacie Loba – Guy Ritchie jednak nie będzie reżyserował. Koleś przestawia się na razie całkowicie na Sherlocka 2, a poroniony na razie projekt Lobo został na lo-dzie.
Sgt. Rock
Nie wiem, ilu jest na sali fanów Sierżanta Skały, ale obawiam się, że nie mam dla nich dobrych wiadomości: film nie będzie specjalnie zgodny z komiksowym pierwowzorem.
Otóż nie będzie on odbywał się w czasie WW2, tylko w nieodległej przyszłości – ponoć dlatego, aby uniknąć skojarzeń z Basterdami. Trochę to bez sensu IMHO, jako że głównym zajęciem sierżanta były masowe mordy na nazi, no ale ja nie jestem taki mądry jak Joel Silver.
The Avengers
Dzięki uprzejmości pana Kevina Feige wiemy jacy Avengersi zaszczycą srebrny ekran w filmie o sobie:
– Thor,
– Captain America,
– Iron Man,
– Hulk,
– no i Nick Fury.
Rewelacji więc na razie nie ma. Oczywiście niewykluczone, że pojawią się też inni, których do tej pory w kinie nie widzieliśmy.
The Shadow
Stary The Shadow z Baldwinem mimo ogólnej kiepskości miał swój przedwojenny urok, dzięki czemu do dziś chętnie ogląda go moja osoba. Tym ciekawsza jest dla mnie informacja, że po Holiłudzie krąży nowy scenariusz Shadowa – tym razem w wersji R-rated. Autorem tegoż jest niejaki Siavash Farahanl, ale o losach samej produkcji nie wiadomo.
Przypomnijmy, że ostatnią osobą zainteresowaną nakręceniem nowego Shadowa był… Sam Raimi. Więc może coś się z tego urodzi, jako że ten ostatni jest już chyba wolniejszy.
I tyle na dziś. Statusy – tutaj.
nic tak powalajacego jak iron man ale to milo ze Polacy kreca polski komiks :
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2010/02/363-auma-movie.html
@ horror
aż wczoraj z tego wszystkiego poszedłem zaraz po pracy kupić tą całą łaumę. facet w sklepie z komiksami, że to ponoć najlepszy polski komiks 2009. Jeśli to prawda, to to kiepsko świadczy o polskim komiksie w ogóle.
generalnie polski komiks nie powala , ale myślę że to nie są łamy do wszczynania takich dyskusji. ja tylko się cieszę, że takie rzeczy się dzieją od czasu do czasu.
osobiście czekam na jeża – co z tego wyjdzie , bo jeż to jeden z tych chlubnych wyjątków na scenie komiksowej 🙂