Kto do Thinga???

To już znamy

Jak może niektórzy pamiętają, istotnym wątkiem w pierwszym Thingu była kwestia norweskiej bazy oraz bariery językowej, która doprowadziła do nieporozumień. Jak się okazuje, chyba jednak sami Norwedzy w tej norweskiej stacji nie siedzieli.

Tak wynika z ogłoszenia castingowego, w którym szukają postaci zamieszkujących tę właśnie lokację (o nazwie Thule, zresztą):

1) Kate Lloyd – 25-30 lat, typowa dupeczka z doktoratem z paleontologii. Uczestniczy w badaniach Dra Sandera Halvorsona na Antarktydzie. Uważa, że zamrożonego ufoludka należy przewieźć w bezpieczne miejsce i tam zbadać, jednak doktor chce go analizować tu i teraz. Konsekwencje znamy.

2) Dr Sander Halvorson – 35-50 lat, mikrobiolog z NYU prowadzący badania w bazie. Ambicja naukowa nie pozwala mu przerwać analizy ufoludka nawet w obliczu licznych zgonów. Mówi trochę po norwesku.

3) Sam Carter – 30 lat, rubaszny, twadry pilot helikoptera, działający na zasadach najemniczych. Uwięziony na stacji musi połączyć swe siły z Kate.

Zapowiada się bardzo oryginalnie.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

14 Komentarze(y) na Kto do Thinga???

  1. Bedac w snieznych klimatach – WhiteOut ostatnio obejrzalem. Co za rozczarowanie.

  2. Będąc w śnmieznych klimatach – wyszedłem dzisiaj z domu !!! Co za rozczarowanie 😉

  3. Mam reckę, zamieszczę wnet.

  4. "Pilot śmigłowca"! Ale kvlt!

  5. "Sto szósty, skacz!"

  6. no i tyle mu z tego skakania przyszło, ze musiał się potem tyrać w mi-2 w charakterze chłopca na posyłki

  7. Te Hamerykańce wszędzie muszą pchać swoje brudne łąpska, choć mnie najbardziej przeraża wątek rodzinny jako połączenie z jedynką. Czyli tak, baba jest, wątek rodzinny takoż, ciekawe czy będziemiejsce dla dziecka i psa.

  8. Sugerujesz, ze za kamerą stanie Emmerich?

  9. Jakby sto szósty nie pojechał na obóz szkoleniowy ZOMO w górach, nadal byłby może na MiGach.

  10. Komiks z foto pamiętać, szkoda że jak większość w tamtych czasach, wyszło parę części i zniknęło w zamieci.

  11. Carbon Unit -> Gdzieżby tam. "Pilot śmigłowca" miał swoje zakończenie. Przewróciła się łódka i Karski w końcu zrozumiał kogo kocha 🙂

  12. Carbon Unit – w pierwszym wydaniu na początku lat 80' seria była zakończona, zaczynał Rosiński, a kończył Marek Szyszko, gdzieś w srodku cos zrobił jakis paściarz straszliwy , nazwiskiem Kurzawa. Rzecz miała z 10 zeszytów. W latach 90'próbowano ją wznowic ale wydali zdaje się tylko te 5-6 zeszytów zrobionych przez Rosińskiego i dali sobie spokój

  13. No to w takim razie są 2 wersje, albo w latach 80 to było i po prostu w kioskach w pobliżu nie było kolejnych odcinków, lub pamiętam tą z lat 90, ale skłaniam się do 1 wersji, w latach 90 to już Superman, Batman itp…. Za to lata 80 to Jajko i Kokosz no i Tutys 😀
    Ehh nędzna pamięć.

  14. Obydwa wydania różniły się tylko lekko formatem, te z poczatku 80' były deczko większe. Sięgam na półke po "t.2:Egzamin" i widzę, ze pierwsze wydanie 1975 a to drugie, które akurat mam, to 1989, jeszcze firmowane przez "Sport i Turystyke". Pamiętam,z e kupiłem je troche pozniej ale pewnie wynikało to z tego, ze zalegało magazyny i ktos to wrzucił do dystrybucji. Przełom lat 80 i 90 u nas to był dziki zachód jesli chodzi o takie sprawy:) TM-Semic działał od 1990, na poczatku wydawali tylko Spidermana i Punishera, pół roku pozniej dołączyli Superman i Batman, reszta w wikipedii:) Kajko i kokosz wychodzili już w latach 80' a nawet dekadę wczesniej w magazynie "Relax" i bodajże w "Głosie wybrzeza" (?)
    O ile piewszego swojego"Pilota…" kupiłem w antykwariacieo tyle zeszyty z drugiego wydania lezały w empikach, przynajmnieje te pierwsze 5 Rosińskiego. Prawdopodobnie przerwanie wznowienia zbiegło się z likwidacją SiT. Aha, w tym czasie wznawiano też Klossa ale to kolejna długa opowieść…

    Poniżej okładki wszystkich z wydania 1:
    [url]http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2uffv4k&s=5[/url]

Dodaj komentarz