Rainbow Walker

Rainbow Walker firmy Synapse Software jak na produkt z 1983 roku była grą wielce oryginalną. Zręcznościówka, ale miast strzelać, zbierać, latać lub szukać skakaliśmy sową po tęczy.

Skakaliśmy nie po próżnicy. Trza było pokolorować każdy z jej fragmentów, a przy okazji wielce uważać na dziury, wyrwy czy inne ubytki powierzchni. Do tego życie utrudniały nam duszki i inni mało życzliwi mieszkańcy tęczy – a ta w trakcie kolejnych etapów przesuwała się coraz szybciej i szybciej.

Była jeszcze wesoła muzyczka, która wówczas pasowała do klimatu gierki – dzisiaj raczej straszy – ale takie czasy. Z Rainbow Walker miałem ten problem, że jako daltonista poruszałem się miejscami na oślep. Ale zielone od czerwonego odróżniam.

Fajnym bajerem był podział na dzień i noc. I to, że kształt tęczy był zmienny, toteż cholerstwo wiło się, zwężało czyniąc życie małej sowy wielce upierdliwym. Jej sytuację polepszały etapy bonusowe, gdzie zręczność nagradzana była dodatkowym życiem.

Rainbow Walker się pamięta. Może nie po tytule, ale kto rzuci okiem na poniższą tubę, a wcześniej miał przyjemność wrzucić do stacji dysk z gierką, przypomni sobie radosne brykanie po tęczy.

Porządkowo dodajmy, że posiadacze C64 tytułem mogli się bawić rok później.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

2 Komentarze(y) na Rainbow Walker

  1. Pewnie się ucieszy:)

Dodaj komentarz