Po steampunkowych pannach wypada powrócić na stare podwórko.
Zaczniemy od panny Kat Dennings, która załapała się właśnie do Thora. Wraz z nią do obsady dołączył znany mi bardziej Idris Elba. Tak czy inaczej, panna poniżej, a film i tak będzie do niczego, marność nad marnościami i tyle.
Punkt numer 2 w programie to Natalka Portman, która zauważyła w swoim CV brak roli w zombie movie. Zaległości pospiesznie nadrobi występując w planowanej parodii Pride and Prejudice and Zombies. Klasyka Jane Austen na zombiegeddon przerobi Seth Grahame-Smith, a nasza Natalka zagra niejaką Elizabeth Bennet. Nie wróżę pomysłowi sukcesów, będzie pewnie do niczego, marność nad marnościami i tyle.
Punkt numer 3 to intrygująca Bryce Dallas Howard. Panna pojawi się w kolejnym po Invictusie wspólnym projekcie Clinta Eastwooda i Matta Damona nazwanym Hereafter. Obaj panowie całość określają jako nadnaturalny dramat o śmierci. Zresztą kogo to obchodzi, film będzie do niczego, marność nad marnościami i tyle.
Kończymy nową panną w obsadzie Black Swan Darrena Aronofskiego – Kristiną Anapau. Jakże znane nazwisko, tylko przypomnę iż grała w Cursed oraz Self Medicated. Zauważmy proszę za to, iż główne role w Black Swan to wciąż Natalka Portman i Mila Kunis, a film bawić nas ma dykteryjkami z życia baletnic. Kogo to obchodzi, jęczenie Aronofskiego będzie do niczego, marność nad marnościami i tyle.
I jeszcze bonusy.
„Aktorka” Alessandra Ambrosio w sesji dla magazynu DT:
…oraz bohaterka slashera Black Christmas – Katie Cassidy w magazynie FHM:
Meganki nie będzie, bądźmy w końcu szczerzy, wszystko jest do dupy.
Komenty FB
komentarzy
""Aktorka" Alessandra Ambrosio w sesji dla magazynu DT"
Dziwne Tabletki wydają magazyn? 😮
^^ Tak ale inne "aktorki" tam są 😉