Zaginione srebro Planu 9!

Dzisiejszą Tubę przygotował Maciek G. (red.)

Przygoda. Namiętność. Zdrada. Akcja. Zordy. Te właśnie elementy decydują na ogół o jakości filmu. I wszystkie one były obecne w produkcjach przedstawionych podczas pokazu amatorskiego filmu z pogranicza SF i kina klasy B, który odbył się 9 listopada (2001) w Poznaniu Pisał dziewięć lat temu młodziutki CJJA. W czasie pokazu zaprezentowano filmy sygnowane przez Poznański Fanklub Star Wars, WAFONIC, szalonego Kapelusznika oraz (o czym kompletnie zapomniałem) Polskego Cem Yilmaza. Pierwsza trójka zawiązała pakt, czwarty zapowiedział superprodukcję a badacze kultur nerdowskich uznają ten dzień za narodziny Sekcji Filmowej Plan 9 (choć jest jeszcze inna urodzinowa teoria, ale o tym kiedy indziej). Były to czasy Wielkiej Przygody, miejsca w Tubie jest zbyt mało by choćby je streścić. Zatem niech przemówią ruchome obrazy.
Oto cudem odnalezione w lochach poznańskiej Cytadeli ZAGINIONE SREBRO PLANU 9

Nad tą sceną pracowaliśmy 9 lat:

Pierwsze części słynnych hitów Vol. 1.

Pierwsze części słynnych hitów Vol. 2.

To Bishop! Nie mamy szaaans!

ReSelekcja to chyba najmniej znany nieukończony film Planu 9. Chciałbym znów być młodym i znać karate.

Planując studia w łódzkiej filmówce nakręciliśmy zawczasu film dyplomowy.


Podobnie zrobiliśmy planując studia na poznańskiej ASP.

Margines filmu marginesowego.

A na koniec film z morałem, może Was czegoś nauczy.

To tyle kochani, nie przysyłajcie nam Waszych filmów bo pewnie są nudne. Do zobaczenia przy okazji następnego święta. A za tydzień Lord New Age zniszczy życie nordconowiczów, prezentując wycięte sceny ze swoich teledysków.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

8 Komentarze(y) na Zaginione srebro Planu 9!

  1. Nie mogę wyjść z podziwu.

  2. Perełki. Robochłop najlepszy. Ciekawe czy dźwięk kroczenia RC był robiony paszczowo?

  3. Kiedys bylismy piekni i mlodzi.

  4. @prabab: Tylko tyle? Komandor osobiście wystąpił jako ofiara gwałtu Robocopa i tak lakonicznie wyrażasz swój podziw?! To kto ma go jeszcze teges – E.T? 😉
    A w Robocopu to błąd jest – płytki się spłukują, a później wracają i to chyba nie te same.
    Ogólnie – szacun.

  5. To się dobrze ogląda!… tak gdzieś do 1/3ciej Candymana1, dalej to już nudy.

  6. Dlatego tego nie ogladamy

  7. to nie nudy, to "artyzm" 😛

  8. Lepszy artyzm niż artretyzm twórczy. Po bicycle performensum… zapomniałem co chiałem odzwierciedlić tym wpisem… to są litery? Zaliż? 😉

Dodaj komentarz