Idzie Freddy, cicho sza!
W tym tygodniu oczy nasze ujrzały obiecujący (IMHO) trailer nowego Freddy’ego. To dobry pretekst do Tuby z cyklu „przeżyjmy to jeszcze raz”.
Kiedy kumpel w podstawówce poinformował mnie „Głupi Freddy, nareszcie umarł” myślałem, że spoileruje Final Nightmare. Filmowi towarzyszł niezwykły jak na one czasy pomysł dołączania okularów 3D do biletu – nawet w Polszy:
Inny piosenkarz, który umarł, też był godnym przeciwnikiem dla Freddy’ego:
To na pewno każdy zna, ale przypomnę w sumie:
Freddy Vs. Jason to w moim mniemaniu genialny film, z którego dowiadujemy się, co robią ludzie, którzy nie chodzą na rave imprezy:
Para-burtonowski shorcik z szokującym zakończeniem:
A propos Burtona – nie każdy może pamięta jak zaczynał jego dyżurny odtwórca:
I to tyle na dziś – za tydzień pokażemy najciekawsze videa z ulic wiązów w całej Polsce.
Jedna z moich ulubionych postaci , mimo tylu części każdą kolejną oglądało się znakomicie na starym Vhs no i te tytuły 'Koszmar z ulicy wiązów 5" brrrr
Bylem w kinie, i albo jestem daltonista, albo to 3D wtedy to była kicha bo efektu nie widziałem po za rozmytym obrazem.
Tak z ciekawości ktoś widział wtedy to 3D?
Ja widziałem w kinie Collosseum w Szczecinie, efekt 3D stwierdzono.
Wiec jestem daltonem, tez bylem w Szczecinie w Collosseum.
Tak z ciekawości to kino jeszcze istnieje bo jestem ze Szczecina ale ostatnimi czasy raz jestem tam raz nie a Colloseum pamiętam dobrze za małolata byłem na pierwszym Batmanie ( ilu wtedy przed seansem było koników heh stare czasy)
Nie istnieje [url]http://www.film.org.pl/prace/kina_szczecina.html[/url]
Wow konkretny materiał ,dzięki
A wersja LEGO?
ja tez nie widziałem, ale mój friend siedzący na fotelu obok widział, jaki wniosek?
widzialem w Opolu, 3D bylo
Wniosek taki, że miałeś okulary założone odwrotnie 🙂
Ej, skoro już 3D było nawet w Bolandzie lata temu to w czym jest ten Avatar taki innowacyjny?
Żeby nie było, ja oglądałem te programy w 3D w TVP na Grundigu 29 cali robiącym też za grzejnik w pokoju. Bawili się kiedyś w to, krawędzie były takie zamazane (blurry?) i kolory rozmyte.
Ja tam wiele nie widziałem, choć nawet okulary miałem.
W sumie warto by sobie odświerzyć jak to te 3D w kinach wygląda, bo moje ostatnie doświadczenia to tylko jakieś berlińskie ajmaksy lata temu.
Frasier Crane – może dlatego, że to nowe 3D Camerona działa na innej zasadzie?!! [url]http://www.youtube.com/watch?v=2squ9HDuBeI[/i]