Resident Evil: Reboot!!!
![]() |
Albert Wesker idolem mojej młodości |
Niedobre informacje dla fanów popularnych ostatnio wdzięków Milli Jovovich. Sony planuje już kolejny (po czwartym – Afterlife) odcinek serii Resident Evil. A słowem kluczem jest reboot.
Fabularnie piąty/pierwszy film ma opowiadać o oddziale superkomandosów, którzy muszą zwalczać oszalały superkomputer i zmutowanych w zombies supernaukowców. Roboczy i odkrywczy tytuł tej kaszany: Resident Evil Begins.
Nie ma jak rebootować ponadczasowe klasyki. Czekam na AVP i Mortal Kombat.
Gdzieś czytałem, że 4 ma nie być bo Mila chce za dużo hajsu więc stąd pomysł na reboot.
To kłamstwa rozpowszechniane przez mniej snobistyczne stronki. Czwórka ma być na 100% i to w 3D. Za to faktycznie Milla woła więcej za kolejne odcinki, stąd piątka ma być rebootem.
reboty mają swoją dobrą stronę. otóż przy nadzwyczajnym szczęściu może z nich wyjść dobre kino i wtedy można na własne oczy doświadczyć, jak mógłby wyglądać dany film za pierwszym razem, gdyby wzięli się zań właściwi ludzie. moda na rebotowanie została wprowadzana w Holly celem przetestowania wszystkich potencjalnych i możliwych okoliczności wyjściowych:)
Słuszną drogą poszli zatem producenci prequela Egzorcysty, którego zrebootowali jeszcze przed premierą.
Ej, no miało być Tokyo (eh, strzelanie do zboczonych małych zombie, miodzio), albo nawiązując do lokalizacji gierki strzelanie do rodziny Obamy. Lipa panie.
Mogli by zekranizować Residenta 1wszego bez żadnych udziwnień ot co.
A ja chće Mortala !! Albo Reboota albo 3!!
Może będzie kręcone kamerą amatorską "z ręki" i będzie miało tytuł: "Projekt: Resident Evil". Ciekawe, kiedy zributują "Piłę". Ta seria jest stara jak ja pierdole! I już wymaga świeższego, bardziej nowoczesnego podejścia do materiału. Transformersy też. Trzeba ributować klasyki.