Blinky's Scary School

Przy okazji przywołanej ostatnio giery Ghost Chaser przypomniał mi się jeszcze jeden bardzo fajny tytuł, a mianowicie powstała w 1990 roku gierka Blinky’s Scary School.

Jak niemal każdy tytuł Zeppelin Games charakteryzowała się staranną, kolorową grafiką i dawała dużo frajdy. Do tego powstała w czasach ostatnich podrygów 8-bitowego Atari, gdy ówczesne produkcje mocno na plus różniły się od gier wczesnych lat osiemdziesiątych.

W Blinky’s Scary School przyszło nam się wcielić w rolę duszka na pierwszej misji. Proste wydawało by się zadanie polegające na wystraszeniu lorda Mactavisha szybko zamieniło się w walkę o przetrwanie w opanowanym przez paskudztwa wszelakie zamku. Wystarczy tylko wymienić żaby, myszy, pająki i – co najgorsze – wynajętych przez (mrocznego?) lorda łowców duchów. Każdy duch by spietrał. Gra nie była prostą platformówką, co jakiś czas trzeba było podnieść przedmiot, a gdzie indziej go użyć. Do tego wypadało się spieszyć, aby wykonać misję przed świtem.

Wydana również na Amidze, Atari ST, C64 i Spectrumie gierka była naprawdę ładna i po prostu fajna. Przypominała trochę klon Dizziego, ale była starannie zrobiona, na dodatek z pomysłem i jajem (Dizzy też był z jajem – Cmdr JJA). Brakowało takiej klasy i bezpretensjonalnych tytułów na Atarynce. W 1991 roku powstała kontynuacja przygód Blinkiego nazwana Titanic Blinky – tylko rok dzielił oba tytuły, ale sequel na Atari już nie wyszedł. Znaczące.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

12 Komentarze(y) na Blinky's Scary School

  1. W tych czasach moje Atari poszło już do ludzi bardziej potrzebujących 8-bitowej rozrywki więc tytułu nie znam, ale widać na filmiku świetną grafikę i niebanalną oprawę graficzną pozostawiającą tradycyjnie konkurencję w tyle.

  2. pudlo drogi Sasquatchu, to jedynie konwersja z C64, duzo gorsza graficznie od oryginalu.

  3. O ile wiem Zeppelin używał Atari jako "primary platform", więc raczej to na C64 była konwersja. Choć może w tych czasach już im się pozmieniało.

  4. Obawiam się 🙂 ze Turek w tym przypadku ma rację – z tego co patrzę Blinky wyszedl oryginalnie na C64.

    Kurcze swoją drogą zapomnialem napisac o waznym elemencie zabawy czyli teleportach w kiblu.

  5. Z tego co można wyguglać obie wersje wyszły w tym samym roku więc szału z C64 nie ma. Po za tym wersja na Atari tradycyjnie trzyma oldschoolowy styl (jak nie przymierzając D-9), gdzie komodore wali oczojebnymi Avatarskimi kolorkami 😀

    Co kto lubi.

  6. wersja c64>wersja Atari
    nawet papier toaletowy na C64 wyglada na bardziej miekki

  7. Fajnie, że nawet fanboy c64 przyznaje, że komodorek nadawał się wyłącznie na podstawkę pod rolkę srajtaśmy.

  8. przekrecasz moje slowa,
    w grze uzywa sie papieru zeby sie teleportowac na kiblu.

  9. Poważnie? A ja myślałem, że to Freudowska pomyłka .To całkowicie zmienia postać rzeczy. Jeśli to prawda to przyznaje C64 było lepsze od Atari, miało lepszą grafikę i dźwięk oraz więcej gierek oraz miększy papier toaletowy.

  10. Będę rozczarowany jak nie pociągnięcie tej dyskusji do conajmniej 30 postów

  11. garret> eee tam, nie chce mi sie

Dodaj komentarz