Lans ZP na mieście!!!
Wszyscy pewnie wiedzą (albo się domyślają), że kolejne odcinki przygód Johnny’ego w Namie wybijają kolejne rocznice dnia, od którego ten padół zaszczyca swoją obecnością Wasz Commander John J. Adams.
W tym roku ekipa i fani ZP dała mocno do wiwatu prezentując jubilatowi (a właściwie sobie sami – cwaniaczki) taki oto lanserski outdoor. Poniżej relacja z jego odsłonięcia, a jako bonus prezentacja AMBIWALENTNYCH postaw niektórych członków ekipy ZP. Potem było chlanie, ale z niego fot nie będzie.
Wszystkim pomysłodawcom Commander oraz ludność uszczęśliwionego miasta szalenie dziękuje, a pielgrzymki fanów zaprasza się na pl. Wiosny Ludów w Poznaniu.
![]() |
![]() |
![]() |
E tam – narzekasz Komandorze 🙂 To super prezent i super impreza 🙂 Dziękujemy! (jako goście) 🙂
Mega wypas 🙂
Pan w koszulce Manowar nie pasuje do reszty towarzystwa xD
Manowar – zespół, który ma zajebiście fajne okładki płyt odwrotnie proporcjonalnie do muzy 😀
Psu w dupę, ale mam zakola… 🙂
Sasquatch gada pierdoly 🙂
Drzewniej to się słuchało takiej muzy:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=pX-gQE5aXDc&feature=PlayList&p=1E7AD8C42A71C6A1&index=25[/url]
albo coś takiego
[url]http://www.youtube.com/watch?v=QenJDBmxi1E[/url]
itp.itd. ect.
W tamtych czasach u mnie na dzielnicy słuchanie Manowaru to była village sorks 😀
Najlepszego komandorze. Niech Exar nie szczędzi łask.
WARA OD MANOWARA!
A mnie nikt nie zaprosil 🙁
Nie tylko ciebie 🙁
dobrze w ryyyj!
a zauwazalny przyrost odwiedzajacych zp odnotowano?