Prace ziemne w Hobbitonie!!!
Dobre wiadomości dla fanów filmów o wróżkach i kransoludkach, a także dla pewnego rolnika z Nowej Zelandii, który od lat wynajmuje swoje włości Peterowi Jacksonowi: rusza rewitalizacja Hobbitonu na potrzeby wiadomego filmu.
Podobnie jak w przypadku LotRa sadzi się krzaki i całe ogrody, aby wszystko było gotowe do zdjęć za parę miechów. Rozbudowują też niektóre fragmenty noro-wiochy, aby pokazać na ekranie jej nieznane dotychczas rewiry. Wszystko się to działo o porannym brzasku, pokazałem to na poniższym obrazku (i trzech kolejnych).
Tymczasem trwa giełda pomysłów na temat „kto zagra Bilba”. Aczkolwiek Jackson zdementował pogłoski, jakoby nazwisko miało być ogłoszone na Comic Conie w tym tygodniu, pewne typy medialne istnieją.
Oto te propozycje, oparte na solidnym źródle, jakim są branżowe plotki:
– David Tennant, czyli Dr. Who,
– Daniel Radcliffe – Yay!
– James McAvoy, czyli główny z Wanteda,
– Jack Black – chyba nie.
Jak wiadomo, do filmu powróci na pewno Ian McKellen. Inne newsy z tej parafii – tutaj.
Te koparki i ciężarówki, to chyba ze skrabca Sarumana zagrabiły wredne hobbitsy !!!
Porządki w Shire.
…czyzby Czarnemu Jackowi spodobała sie rola hobbita w MTV Movie Awards?
black jack tak, zawsze kojarzył mi się z jakimś gołostopym włochatym karłem.
KUrwa Jack Black jest wymarzony do tej roli. Needuje go do tego filmu.