Blofeld w nowym Bondzie???

Blofeld jak się patrzy

Coś nie działo się za wiele w temacie Bonda od czasu średnio entuzjastycznie przyjętego Quantum of Solace. A teraz nagle dostaliśmy parę istotnych informacji.

Po pierwsze wiadomo, że do nowego Bonda (film o znaczącym numerze 23) wzięli już scenarzystów – a są to Peter Morgan (Frost/Nixon), a także bondowscy weterani z dwóch ostatnich odcinków, Neal Purvis i Robert Wade. Z przecieków wiadomo też, że odtwórcą roli głównej będzie brytyjski aktor Daniel Craig.

Ale srać na to, lepszy jest drugi news: jak podaje renomowany acz lewacki Guardian, w filmie pojawić ma się… Blofeld. A zagrać miałby go Michael Sheen, czyli wymocz z Underworldów. Tego ostatniego ponoć miał wciągnąć wspomniany Peter Morgan, gdyż zrobili razem parę filmów i w ogóle się kumplują. Kolo może nie przypomina specjalnie dotychczasowych Blofeldów, ale jakiś tam freakowski outlook ma, więc może się by nadał. Tyle że na razie nie wiadomo, czy plota ta jest w jakimkolwiek stopniu pokryta prawdą – trudno zaiste uwierzyć, że na samym wstępie prac nad filmem wycieka postać Blofelda i grający go aktor.

Tak czy inaczej, planowana premiera – 2011, pewnie jak zwykle na jesieni.

Komenty FB

komentarzy