AvsP 3 – The Game!!!

Nagłaśnia się premiera trzeciej odsłony gierki AvsP. Podobno ma być super i w ogóle. Zdradzili to ludzie z Rebellion pewnemu polskiemu magazynowi poświęconemu grom komputerowym (w ekskluzywnym wywiadzie – Cmdr JJA):

Zarys świata i osadzenia w nim poszczególnych postaci budzi niepokojące skojarzenia z innym „osiągnięciem” zatytułowanym AVP:

Przyszłość. Kolonia górnicza na planecie BG-386. Koloniści odkrywają tajemniczą piramidę, która kiedyś służyła Łowcom do polowań na Obcych. Teraz aby przeszkodzić ludziom w ich nierozważnych poczynaniach, posyła się ekipę Predatorów. Ma ona za zadanie dopilnować, aby tajemnica skrywana przez ich dawne tereny łowieckie nigdy nie ujrzała światła dziennego.

Paul W.S. Anderson – jego pomysły i ich realizacja to jedne z bardziej upokarzających laczków w ryj jakie otrzymałem. Nie wiem co strzeliło do łba tym z Rebellion… Gra ukaże się na początku 2010 roku jednocześnie na Xboxa 360, PS3 i oczywiście PC.

Teaser do gry:

Kilka fotek:

Komenty FB

komentarzy

Komercha

51 Komentarze(y) na AvsP 3 – The Game!!!

  1. obawiam sie mega crapu jako ze:
    1. wyjedzie tez na konsole, co na zdrowie grom FPS nie wychodzi 😛
    2. w porownaniu do poprzednich czesci obcy ma byc wolniejszy
    3. jesli dobrze pamietam dwie ostatnie gry rebellion byly mega crapem 🙂

  2. Obcy będzie w slow motion.

  3. Nic nie jest wieczne. Tylko Roling Stonesi.
    Były dobre dwie gry i na tym amen. Może to przygrywka do kolejnego filmu. Przypomina mi to "podpieranie" nie za dobrych filmów w założeniu niezłymi grami, które finalnie okazują się być jeszcze gorsze.

  4. Unikał bym glosow typu – fpsy na konsole nie dają rady. Bawilem sie swietnie przy Halo 3 czy Codach na konsoli i nie zauwazylem aby rozgrywka byla uproszczona, dla debili czy za łatwa.

  5. Święte słowa garret – fps'y nic nie tracą na konsoli – ba, niech ktoś mi powie, że WASD jest lepsze od analoga. Jedyne co sie nie nadaje na 'pudła dla debili' to rts'y.

    A co do giery to fabuła faktycznie jest niepokojąca. Grafa też nie poraża – wszystko jakieś plastikowe i sztywne, ale trzeba zobaczyć to w ruchu jeszcze.

  6. WSAD JEST DECYLION RAZY LEPSZY OD ANALOGA. NIE MA DWÓCH ZDAŃ.

    Po latach grania w fpsy na oba sposoby nadal uważam pada za nędzną protezę normalnego sterowania.

  7. w czym jest lepszy? w dokładności sterowania czy regulacji prędkości ruchu?

    chociaż faktycznie troche mnie poniosło – w fps'ach akurat WSAD się spisuje dobrze.

  8. Ino jo panie, ale kórka wodna, granie na konsoli jest i tak przyjemniejsze. Pozatym Killzone 2 wymiata,i nie mam problemu ze sterowaniem padem, mimo że jestem weteranem CoDa 4 na pc.

  9. Konsole są do Dupska jak i 99% gier na nie, raz spróbowałem na analogu zagrać w fps, nie rozśmieszajcie mnie, że dają rade, a przykład z Halo3 lol. Może Dead Space albo Bioshock ale nie na analogu!! Poza tym nie wsadem grasz a mychą i to porównajcie, wyobraźcie sobie CSa albo Q3A na analogu <lol>. A mówienie że konsole nie dla debili to nie jest argument, teraz większość gier jest na konsolach, młodsze pokolenie, a większość + młodsze pokolenie – co się równa ? Nie kończę zdania, dodam tylko że nawet znajomy konsolowiec sam przyznał, że na konsole zaczyna głównie crap wychodzić, głównie dzięki nintendo i takiej Wii i reszcie co do tego poziomu ciągnie.

  10. 'raz spróbowałem' – pewnie przy pierwszym kontakcie z myszką miałeś 100% headów?
    Przykład Dead Space'a jest akurat zabawny, bo sterowanie na klawce było naprawdę fatalne w porównaniu z tym konsolowym.
    Kolejna sprawa, że pad jest dużo bardziej uniwersalnym kontrolerem niż tandem klawa+mysz. PC -> bijatyki? platformówki? siekaniny? wyścigi? Komfort jest też większy w przypadku padów, ale to już inna kwestia.

    A na pieca wychodzą tylko gry dla inteligentów, hm? I tylko takie fajne, zero crapu. Bez jaj, to jest taki stek bzdur, że aż głowa boli.
    Z tego co wiem to właśnie pecetowcy narzekają, że sporo fajnych tytułów omija blaszaki. Szmelc zawsze jest w przewadze – liczy się to, że pojawia się rozsadną ilość naprawdę dobrych gierek.
    A Wii uderza w zupełnie inny segment konsumentów i jeśli uważasz, że casualowi gracze, którzy chcą się odprężyć przy jakichś zabawnych tytułach, są debilami to coś jest nie tak.
    Sony i Microsoft próbują też podczepić się do tego rynku, bo tam jest kasa, ale nikt nie każe ci grać w takie tytuły.

  11. Carbon Unit –> Z jednym się zgodzę, że na konsole coraz więcej crapu wylazi, ale to nie wina konsol tylko generalnego trendu i braku pomysłów. Szkoda czasu, kasy i energii aby eksperymentowac – lepiej zrobic i sprzedać kolejnego Coda czy innego sklonowanego fpsa. I tak to wina glownie targetu. I nie, crap nie wyłazi wyłacznie na konsole bo na pecetach jest dokładnie to samo. Co do mychy czy analoga to juz imo z calym szacunkiem pieprzenie 🙂 🙂

    Niestety z wiekiem proporcjonalnie mi spada ilosc czasu jaki moge poswiecac zabawie totez coraz mniej mnie interesuje ilosc wydawanych tytulow. W tej masie i tak znajde z 12 ktore mnie w ciągu roku zainteresują albo sobei sciagne z live space invaders i tez będę szczesliwy :). A konsole są do dupy, mimo ze obecnie przekładam je ponad pecety, xbox wraca wlasnie z serwisu z teoretycznie naprawionym bledem jaki trafia sie ponoć tylko promilowi uzytkowników.

  12. …a mnie po prostu zawsze szlag trafiał gdy na ps2 grajac w Medal of Honor probowalem ubić niemca to oczywiscie musialem wystrzelac magazynek na wszystko OPROCZ zasranego niemca…od tamtej pory w konsolowe fps'y nie gram…a na moim komputerowym "kotku" to od razu headshot 🙂

  13. Medal of Honor to sztandarowy przykład konsolowego sterowania. Grałem w różne odcinki na 3 różnych konsolach i zawsze był to fatal. Prawdą jest, że niektóre gierki robione 100% pod konsole mają konstrukcje i sterowanie wykluczające ich rację bytu na piecu (Force Unleashed, Metal Gear Solid) – i tu się steruje naprawdę intuicyjnie (no, w FU nieco mniej).

    Bijatyki to gierki salonowe na joya i 6 przycisków, więc ich przenoszenie na cokolwiek innego to automatyczna żenada.

    Natomiast FPSy narodziły się na piecu i tamtejsze sterowanie jest dla nich naturalne. Żadne analogi, ułatwienia celowania i inne duperele nie zastąpią wsada i myszy.

    O RTS na konsolach nawet nie wspomnę, bo to oksymoron.

  14. RTSy na konsolę dają swietnie radę jak są pod takową pisane. Na przyklad Halo Wars ktorego intuicyjne sterowanie mi pasowało. Co innego ze gra mogla by byc po prostu trudniejsza.

    Bijatyki to wiadomka a fpsy, to imo gram od tzw zarania dziejów i bardzo latwo mi przyszlo przerzucic sie na sterowanie padem 🙂

  15. Pytanko: a czy wszystkie gry na konsole są "tłumaczone" na pieca? Czy KZ2, hala :> i inne tzw. sztandarowe tytuły konsolowe można grać na piecu w multipalyera na oficjalnych site'ach?
    Pytam, bo wymyśliłem sobie nabycie PS3 a tu czytam, że moja wzniosła idea zalicza headshot za headshotem, a pieca i tak wymienię.

  16. >> Lele25 – Nie są. Przenoszenie niektórych z nich byłoby bez sensu, a poza tym producenci mocno pilnują swoich różnych exclusiveów. Acz z drugiej strony wszystkie tytuły w które warto grać (Bioshock, Gears of War) są też na PC i wyglądają o niebo lepiej niż na konsoli, nie wspominając o wspomnianym sterowaniu 🙂 KZ2 jest mocno przereklamowane, FU jest tylko dla maniaków Star Wars, a z konsolowych gierek tak naprawdę tylko Halo 3 żal, choć pewnie i tak się w końcu ukaże na PC.

    A kupienie PS3 jest uzasadnione jeśli masz Pan zamiar oglądać blureje, bo za cenę niewiele wyższą niż samo grajtko bluraja dostajesz grajtko+możliwość zagrania w gierki jak Panu jednak przyjdzie ochota.

  17. >> Dżej Dżej: Senk U! 🙂
    A takie drugie odwieczne pytanie: co taki laptop (bo o nim myślę) musi dziaaj mieć, aby nie było na niego… aby dał radę każdej grze? Wiem, wiem, po południu już minimalne wymagania wzrosną, ale tak na 13:00.

  18. Jeśli nie chce się kupować konsoli (co może być dobrym pomysłem patrząc na ceny sprzętu komputerowego) to warto kupić xboxowego pada z adapterem. Większość multiplatformowych tytułów jest pisana najpierw pod konsole, więc pad w wersjach PC jest w pełni wykorzystywany i nierzadko daje bardziej naturalne sterowanie. Kumpel dokonał takiego zakupu i jest bardzo zadowolony. Czy to DMC, GTA, czy Fallout można sobie komfortowo popykać.

    Nie przesadzajmy, że w bijatyki to można pograć tylko na automatach. Na padzie można grac spokojnie na wysokim poziomie, a jak ktoś chce być pro to czekają arcade sticki/ [taka uwaga – ogólnie pad x'owy jest lepszy od ps'owego, ale w bijatykach sprawdza się gorzej ze względu na tragiczny krzyżak i analogowe spusty]

    >> John J Adams – GoW na klawce wygodniejszy? 😉 fps'y zrozumiem, ale tpp rządzą na konsolach. A wyglądał lepiej na piecu, bo wyszedł rok później.

    FU nie jest nawet dla maniaków SW 😉

    >> garret – przed zakupem konsoli obawiałem się sterowania w fps'ach, ale nauka też mi poszła bez problemowo. Chwila wprawy i wszystko gra.

  19. Nie znam się na sprzęcie (ani na sofcie, co widać po ZP). Ale jak kupisz najdroższy model dla graczy jaki będzie w sklepie, powinno być na jakiś czas OK 🙂

  20. Cholera.. bezproblemowo*

    >> Lele25 – najpierw zastanawiasz się na zakupem ps'a, a teraz chcesz laptopa? Trochę duży rozrzut. O ile lapki są już na tyle mocno, że dźwigną właściwie wszystko to raczej nie są platformą do grania.

  21. Z tym ze lapek z porzadnym sprzetem jest w porownaniu ze zwyklym piecem o tych samych parametrach mocno drozszy, nie? …no i piec ałatwiej polepszyć, ram, grafika czy cos…

  22. Eeee, z całym szacunkiem ale grafa PSów i XBów już jest mocno w tyle za aktualnym sprzętem PC (jak zawsze zresztą), więc zakładam że nawet laptop pociągnie współcześnie wzmiankowane gierki.

    No ale z drugiej strony, jak pisze MIKET pieca o tych parametrach kupisz za 1,5 koła, a lapka – za 4.

  23. >> Gargooletz. Laptop kupię tak czy siak, bo mniej miejsca zajmuje i na wakacje może pojechać 😉 więc dylemat jest raczej czy kupić droższy czy się szarpnąć na 2 sprzęty, bo bluray itd.
    Kończąc temat gdzie te czasy, gdy na egzamie na pewnej uczelni odpowiadałem na pytanie: "Podaj znane Tobie procesory?" i zaczynało się od 486 SX bo przecież pentiumy już były, więc podawanie 286 było obciachem. 🙂 Kiedyś sam bym podał najbardziej aktualną konfigurację, ale jakoś tak od 10 lat to mnie nie eksajtuje – nie wiedzieć czemu. 😉

  24. Post Scriptum: zapomniałem dodać, że właśnie gram w Pacmana. :-))

  25. Myślę, że do PacMana ten da radę:
    [url]http://www.komputronik.pl/Notebooki_i_netbooki/Toshiba_Qosmio_X300_13O/pelny,id,61152/[/url]

  26. >> John J Adams – myślałem, że jakieś tam CRYSISy itp rozwalają konsole a reszta już jakoś bez większych różnic. Ale faktycznie – chyba każda konwersja na pieca wygląda nieco lepiej.
    [url=http://www.gamespot.com/features/6202552/index.html]Fajne porównanie – PC vs x360 vs PS3[/url]

    Tylko jest jedno 'ale' – "A well-equipped PC beats both consoles easily–of course, that same PC also costs three to four times more than either of the consoles." I mam wrażenie, że konsole nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w sprawie grafiki.

  27. No nie wiem. Może nie poradzić sobie z głębią błękitu… 😉 O! Jest i cena BUHAHAHA! Dzięki JJ, już mi nie musisz pomagać. Tylko mi nie pisz "anytime, anywhere…" 😉

  28. I wlasnie przez urok zabawy konfiguracją, upgrejdów czy czekania na nie zawsze dobrą konwersję (vide GTA 4, Lost planet czy GoW) ze 2 lata temu uznalem ze na starosc wchodzę w konsole 🙂 Co do Crysisa i rozwalania konsol gdzieś na sieci latał filmik z możliwosci engina Crysis na PS3 czy Xboxie – piekne rzeczy tam były:)

  29. >> Gargooletz – takich porównań trochę jest, choć akurat F3 wypada najlepiej dopiero na filmikach (na korzyść PC oczywiście). Nie grałem w F3 na konsolach, ale domyślam się że np. loading time z płyty może dobijać (już na piecu człowiek się wkurza jak musi 15 sekund czekać na load nowej areji).

    A kolejne gierki, nie tylko Crysisy, będą na PC coraz ładniejsze na coraz lepsze karty, a na konsolach będą dalej takie same 🙂 A w ogóle najzabawniejsze są sytuacje, kiedy giery skrojone dokładnie pod konsole (jak np. MGS4 na PS3) lubią sobie tu czy tam nagle się przyhaczyć i jechać na 10 fps…

  30. Na konsolach mozna juz wgrywac calosc na HD z plyty 🙂 Co do nowych gier to pytanie ile z nich wyjdzie tylko na PC 🙂 , nawet jak mnie zabiją super rodzielczoscia zdąze sie 2 razy wkurzyc ze i tak jej komp nie ciagnie 🙂

  31. U mnie tam wszystko śmiga, a kompa mam starego 🙂

  32. A w co grasz SW Rebellion? A poza tym wszystkie masz stare? (przypomnę, że dziwiło Cię, że można mieć w chacie TYLKO 1 kompa) 🙂

  33. Gram obecnie w Fallouta (3, ciągle wychodzą nowe dodatki), MOH Airborne i Kotor 🙂 Do rebellion może kiedyś wrócę.
    Stary komp = 1 rok

  34. Właśnie wymagania Kotora wyznaczają poprzeczkę którą mój laptop potrafi przejść ale na Dyplomacji (taki kaprys) już klęknął, więc grę musiałem zwrócić.
    Myślałem ostatnio o powrocie do Centuriona. Kiedyś prawie przekonałem jakiegoś dr od informatyki, że granie w C na kompach uczelnianych pomaga w rozwoju myślenia strategicznego. Prawie łyknął. 🙂

  35. Mnie ostatnio Mass Effect zachwycił…polecam.

  36. Fabularnie ME mi się bardzo podobał, zwłaszcza niemal epicka końcowka – tylko ciagle te same lokacje i nudne jezdzenie po planetkach.

  37. Mi sie na poczatku bardzo podobało jezdzenie, potem lekko sie znudziło…ale uwielbiałem te widoki na lanetach…we wielkie planety na niebie czy ciagle zmieniajace sie słonca – REWELA.

  38. Tak czytam te komenty i się zastanawiam: Czy istnieje jakiś związek pomiędzy fanboystwem konsoli/PC a bycie Atarowcem/comodorwcem?

  39. Wojna platform. Wojna platform nigdy się nie zmienia.

  40. Nie wiem czy mamy tu jakichś fanboyów konsolowych. Ja 12 lat grałem na piecu i mam do niego szacunek.
    Konsolę kupiłem z braku funduszy na mocnego kompa, ale jak się okazało był to krótkotrwały problem. Teraz za to mam czasami dylemat jaką wersję gry nabyć – na x'a czy pc. I jak do tej pory zawsze wybieram konsolowe, chociaż na kompie też by śmigały.

  41. Zawsze uważałem, że na ZP potrzebne są działy konsole vs. PC, XB vs. PS3, ATI vs. nVidia i Intel vs. AMD.

  42. Commodorze! Mówi admirał: zorganizować w tym dużym kraterze w/w działy! Wykonać! 😉 Aha! I jeszcze działy Dell vs. HP, Java vs. Turbo Pascal 6.0, Clones vs. Droids i "my favorite" Dorotka vs. Wicked Witch of the West. 🙂

  43. pomidorowa vs ogórkowa?

  44. Dział "Versus" musowy jest, stuffu do podrzucenia pełno!!
    Co do crapu na konsole i crapu na PC to nigdy nie powiedziałem, że na PC tylko super giery wychodzą, osobiście uważam, że na PC wychodzi głównie crap teraz, a dlaczego? bo to głównie gry robione multiplatformowo, albo konwersje z konsolii, już oryginał jak był crapem a po przejściu na PC to już szkoda gadać. Crapowość multiplatformową widać jak na dłoni, spójrz na Oblivion albo Fallout 3, niby zajebista gra, mechanik, grafa, dupność świata, ale w żadną z nich bez modów się nie da grać bo crap, bezsens i sznurek dla debili (którego się nie da wyłączyć). O ile w przypadku Fallouta nie ma co porównywać w tył, to wystarczy luknąc na Obli i Morro, Morro bez żadnego moda dawał radę, Obli na 20 lvl walczyłem o życie ze szczurem pod miastem (lvl moba dostosowany do Twojego) – jeden tylko przykład bezsensowności.
    Gry na PC nie są w agonii, one już umarły a teraz pozostały tylko niedobitki, Starcraft 2, Diablo 3 (przypadkowo Exclusive na PC), RPG umarło wraz z końcem takich firm jak Iterplay, pozostały niedobitki w stylu Neverwinter Nights, reszta gier to tylko RPGoudawacze. Chodzi o to, że nikt już nie robi gier porządnych i długich, tylko przyjemnych dla oka i czasem uda się przy okazji zrobić coś więcej, bo targetem jest teraz głównie przeciętny gracz, któremu to wystarczy że ładnie błyska i gra, a fakt że gre przejdziesz w 10h (vide Crysis) nie ma znaczenia, szybciej pójdziesz kupić nową. W ten oto sposób konsole pogrzebały rynek gier na PC, wzięły graczy a za tym firmy i zostawiły resztki.

  45. Wiadomka ze dobre gry na PC skonczyly sie wraz ze seria Panzer General, Fallem, Tie i Xwingiem oraz kilkoma innymi erpegami czy przygodówkami 🙂

  46. zapomniałem o Centurionie i Gunboat 🙂

  47. "Obli na 20 lvl walczyłem o życie ze szczurem pod miastem" – w gre nie grałem ale jak sobie wyobraziłem epiczną scene i panike to sie poplakalem ;D

  48. Najpierw przeszliśmy z mysza vs analog na pc vs konsola, a teraz wchodzimy na tereny stare gry > nowe gry 😉
    Powiem krótko – dobre gry wychodzą nadal i w wystarczających ilościach, żeby zająć mój czas. Są dobre rpgi (Mass Effect), wyścigi (GRID/Burnout), bijatyki (SFIV), siekanki (DMC4), tpp (GoW2, MGS4, GTA4), fpsy (CoD), sportowe. Z rtsów się obecnie nie orientuje, bo ostatnimi czasy grałem tylok w DoWa (dwójka już mnie nie jara), ale SC2 wychodzi więc nie jest źle. Logiczne gry pojawiają się głównie na handheldach, ale są naprawdę niezłe. Jedyny gatunek, który umarł to przygodówki.

  49. @Gargooletz
    Aż trudno mi się odnieść do tego co napisałeś, zacznę tak, nie grałem w większość co wymieniłeś, bo takie gry mnie nie interesują, Mass Effect też nie grałem, ale po tym co widziałem na filmikach, to to RPG z nazwy jest tylko, tak jak Fallout 3 przed zmodowaniem. Co do bijatyk, tu można gładko powiedzieć, że na konsolach jest w co grać i nie ma co tu dyskutować, ale DMC4 GTA4 itp,. jako przykład dobrych gier?? No bez jaj, przecież to typowe twory trendowe. Jednakże patrząc na ostatnie zdanie tj. że przygodówki umarły to mogę stwierdzić, że niespecjalnie, delikatnie mówiąc, nasze podejścia się pokrywają, bo jeśli chodzi o przygodówy, to jest to obecnie jedyny gatunek gier których na PC nie brakuje i to doskonałych tytułów, sam nie gram ale mam znajomą, która to od lat trzepie co wychodzi w tym temacie i jedne z najlepszych wychodziły ostatnimi czasy, albo prawie ostatnimi. Teraz gry na PC dzielą się na sportowe (klony fif, pesów), fps (klony), przygodówki i TPPerpegopodobne, czasem jakiś symulator.
    P.S. Jedyna gra rajdowa nadająca się do grania jaka wyszła kiedykolwiek – Richard Burns Rally. 😀

Dodaj komentarz