Classic SF Vol. 25
Tytuł: Der Tunnel
Produkcja: Francja/Niemcy, 1933
Gatunek: Klasyk SF
Dyrekcja: Curtis Bernhardt
Za udział wzięli: Paul Hartmann, Attila Hörbiger, Olly von Flint
O co chodzi: Kopiemy tunel do Ameryki
Jak to w tunelu |
Jakie to jest:Film na podstawie książki Kellermanna doczekał się dwóch wersji (niemieckiej i brytyjskiej) nie różniących się specjalnie od siebie, a opowiadających o wielkim futurystycznym przedsięwzięciu – tunelu przez Atlantyk na dnie oceanu, który miał połączyć Europę z Ameryką.
Marzenia o lepszym, pokojowym świecie, niestety sypią się jak przysłowiowy domek z kart. Wiara w postęp technologiczny ludzkości stopniowo napotyka na prawdziwe wertepy – urzeczywistnienie marzeń boryka się bowiem z sabotażem, zazdrością, niechęcią. Zwycięstwo jednak ma swoje miejsce i zostaje osiągnięte, wraz z uporaniem się z problemami miłosnymi głównego inżyniera projektu – to niewątpliwie ukłon w stronę melodramatów.
Cechą szczególną obrazu jest dbałość o efekty specjalne (wybuch podziemnego wulkanu), dekoracje, czy wreszcie futurystyczne pojazdy – jak na tamte czasy respekt i pełen szacunek.
Ocena (1-5):
Akcja: 4
Dekoracje: 5
Pojazdy: 5
Fajność: 4
Tytuł: La Mort en direct/Śmierć na żywo
Produkcja: Francja/NRF/UK, 1980
Gatunek: Klasyk SF
Dyrekcja: Bertrand Tavernier
Za udział wzięli: Romy Schneider, Harvey Keitel, Max von Sydow
O co chodzi: TV makes you cool
That’s some good television |
Jakie to jest: Kolejny dowód na to, że film fantastyczny potrafi pobudzić zmysły nie tylko wizualne, ale i znacznie głębsze! Twórcy i reżyserzy nie tylko bazują na futurystycznym wachlarzu efektów specjalnych, próbują również urozmaicać treść opowieści, wzbogacając ją o wątki psychologiczne, podejmując trudne tematy. I tak wśród mistrzów tego typu obrazów należy wyróżnić bez wątpienia Berranda Taverniera.
Tematem naczelnym jego filmu jest problem siły mediów: telewizji, prasy, radia – czyli czwartej władzy. Chorobliwie żądna tragedii, sensacji, przekracza granicę dobrego smaku, nie szanuje prywatności, dystansu, walczy o jak najlepszy „krwisty” materiał za wszelką cenę. Potężny koncern (MTV – co za podobieństwo! jeszcze stacja nie powstała, a proroczy film jest strzałem w dziesiątkę!) celuje w doborze atrakcji tego typu. Przebojem stacji jest audycja „Śmierć na żywo”, w której żądni tragedii widzowie mogą obserwować, zachowania i dramaty śmiertelnie chorych ludzi.
Katherine (Romy Schneider) jest bohaterką jednego z takich odcinków, jednak zaraz po podpisaniu umowy wyjeżdża z miasta. W ślad za zdesperowaną kobietą rusza człowiek z wszczepioną w oko miniaturową kamerą (Keitel), który ma rejestrować wszystkie obrazy i przekazywać je bezpośrednio do studia. Gdy ją odnajduje, zmienia nastawienie do programu…
Ocena (1-5):
Siła MTV: 5
Keitel: 5
Przestroga: 5
Fajność: 5
Tytuł: She
Produkcja: USA, 1935
Gatunek: Klasyk SF
Dyrekcja: Lansing C. Holden, Irving Pichel
Za udział wzięli: Helen Gahagan, Randolph Scott, Helen Mack
O co chodzi: Fantasy feministyczne
A może w kolorze? |
Jakie to jest:Ukryte królestwo-miasto wśród wysokich lodowych gór, egzotyczny świat z dziwnymi ceremoniami, podczas których ofiary giną spadając w otchłań wulkanicznych kraterów. W blasku wirujących „radioaktywnych płomieni życia” wydobywających się właśnie prosto z wulkanicznych czeluści żyje okrutna piękna królowa (2000 l.) Hash-A-Mo-Tep. Liczy ona na odnalezienie sposobu na reinkarnację dawnej miłości. Wreszcie po wielu latach do niezwykłego królestwa trafia kolejna wyprawa śmiałków licząca na pozyskanie drogocennego źródła. Wśród dzielnej załogi jest potomek zaginionego podróżnika i… młoda niewiasta, która staje na drodze zazdrosnej królowej Hash.
Podziwiamy ciekawe kreacje aktorskie, rozterki bohaterów, spektakularne pojedynki, monumentalne budowle, efekty specjalne, matte paintingi na najwyższym poziomie. Przemarsz śmiałków w dolinie otoczonej złowrogimi górami robi wrażenie podobnie jak dekoracje królestwa – architektura, budynki i ich misterne wykończenia. Trochę śmiesznie wyglądają dzicy mieszkańcy jaskiń i ich wojowniczy taniec ale co tam…i tak ceremonia przywitania podróżników z włożeniem rozpalonego hełmu na głowę rekompensuje te wizje.
Tak swoją drogą, pamiętam swego czasu dokument przedstawiający ślepe zaufanie do radiacji i „kontrolowanego napromieniowania”. W latach ’30-’50 oferowano nawet specyfiki takie jak Woda Młodości, dzięki której można było przedłużyć sobie życie, poprawić urodę – a były to najprawdziwsze radioaktywne kosmetyki. W sklepach obuwniczych można było przymierzać buty dzięki specjalnym urządzeniom rentgenowskim „mierzącym stopy” – najgorsze, że stosowano to szczególnie u dzieci, by sprawnie i „bezpiecznie” dopasować buty.
W latach ’60 wytwórnia Hammer Films zabrała się za remake z Peterem Cushingiem i Ursulą Andress na czele. Historia przeniesiona została na Bliski Wschód do Jerozolimy, gdzie prowadzone są prace archeologiczne. Wśród archeologów jest Leo Vincey (John Richardson), wkrótce zostaje rozpoznany na odnalezionej monecie i wygląda na to, iż jest kolejnym wcieleniem kochanka królowej tajemniczego miasta Kuma, a władzę sprawuje tam Ayesha (Ursula Anderss). She (1965) jest właściwie sequelem, podobnie jak kolejny film: The Vengeance of She z 1968 Cliffa Owena. Jak widać historia lubi się powtarzać, a Hollywood nad wyraz upodobało sobie tę o owładniętej manią wiecznej młodości, szalonej i pięknej królowej.
Warto zaznaczyć, że film rekomendowany był przez samego Raya Harryhausena. Po latach She doczekała się specjalnych wydań DVD, w tym kolorowanego.
Ocena (1-5):
Zimno jak cholera: 5
Konflikt: 5
Legenda na wprowadzenie: 5
Fajność: 5
Written by: Paweł L.
Hej, a gdzie recka DEAD SNOW ???!!! Czyżby klimaty Armia Evil Nazi Zombie Dead Ciemności w oczy kuli ???!!!
Kiedyś tam będzie, to nie koncert życzeń!
Kurde jeszcze poganiać będą !
Do roboty się brać, jebane nieroby!!!
She z Ursula Andress lecialo ostatnio w tv. Poza tym ksiazka sie onegdaj w PL ukazala.
@Turek
no właśnie, nawet przez przypadek trafiłem i obejrzałem 😀
<3 Hammer
JJA, garrett ====> Przestańcie się mazać i do roboty darmozjady 😀