Fundacja i Emmerich!!!

Opublikowano 19 stycznia 2009 przez w News // 9 komentarzy

Pozostaje staroświecka kniga

Miało być pięknie, a wygląda na to, że „Fundacji” Asimova grozi niebezpieczeństwo, którego nie przewidział nawet genialny Hari Seldon – a mianowicie Roland Emmerich.

Warner, który wykupił wcześniej prawa do ekranizacji od wytwórni Fox stracił je właśnie na rzecz Sony (na aukcji!), które to chętnie odda projekt Emmerichowi. Gdyby skośne ciołki z Sony raczyły przeczytać powieść zauważyłyby, że „Fundacja” nie jest tylko space operą z dziesiątkami statków strzelających laserami. Bo z tym to akurat Emmerich da sobie pewnie radę.

Szkoda, bo do tej pory na adaptacją czuwali założycie wytwórni New Line – Robert Shaye i Michael Lynnen a reżyserię Warner zamierzał powierzyć (jeżeli wierzyć plotom) Alexowi Proyasowi.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

9 Komentarze(y) na Fundacja i Emmerich!!!

  1. Davidoff // 19 stycznia 2009 at 12:33 //

    Ale o so chozi? Przecież Emmerich nakręcił ostatnio bardzo dobre 10.000BC.

  2. dabelju // 19 stycznia 2009 at 12:50 //

    mówisz o tym filmie, w którym jaskiniowcy mówią po amerykańsku?

  3. Krusty // 19 stycznia 2009 at 13:14 //

    hej jaskinowcy mają prawo mówić po amerykańsku bo to mormoni

  4. Yans // 19 stycznia 2009 at 14:21 //

    Ale za to mamuty nie mówiły po amerykańsku !

  5. yuti-ra // 19 stycznia 2009 at 15:32 //

    Fundacji niestety nie czytałem, ale ostatnio jestem po 2 tomie Hyperiona Dana Simmonsa, na odwrocie książki pisze jakoby w przygotowaniu kinowa superprodukcja…ale poza tym w necie nic na ten temat nie znalazłem, a pierwszy tom ''Hyperion" to jak to niektózy określają totalna epa (opowieść żołnierza rządzi). Pewnie to tylko plotka, hollywod woli odgrzewać kotlety w stylu dnia w którym zatrzymała się ziemia (byłem, ostrzegam kicha jakih mało), zamiazst brać na tapete prawdziwe dzieła gatunku.

  6. John J Adams // 19 stycznia 2009 at 15:40 //

    Wydawnictwo wstawiło na okładkę plotę pokutującą od lat na necie nie mającą specjalnego pokrycia w faktach. A Hyperion to taka padaka (zwłaszcza zakończenie), że proszę siadać. Porównywanie tej grafomanii z Diuną to pęknięcie ze śmiechu.

  7. garret // 19 stycznia 2009 at 15:51 //

    Hyperion to swietna ksiazka, przebajerowana koncówka – zgadzam się ale cała konstrukcja powiesci i poszczególne opowiesci bohaterów wciagneli mnie kiedys jak mało co. Fakt, byc moze przemawia przeze mnie sentyment bo czytalem lata temu ale ksiazka na polce to moze i sprawdze.

  9. Davidoff // 19 stycznia 2009 at 19:43 //

    dabelju, ja mówiłem o tym filmie w którym mamuty biegają sobie w środku pustyni. epiczne dzieło

Dodaj komentarz

(c) 2000-2018 ZakazanaPlaneta.pl