Najwspanialszy gadżet świata
Czytelnicy ZP to światowi ludzie, więc z pewnością każdy z nich zwiedził Biały Dom, Castel Gandolfo czy świątynię masońską pod Waszyngtonem. Na pewno zauważyliście pewien element wspólny łączący te budowle – przy drzwiach do każdej z nich wita gości śpiewająca ryba na fotokomórkę. Tej rybie poświęcimy zatem Tubę.
Zacznijmy może od przedstawienia naszej cudnej ryby:
Drugi film unaoczni Wam korzyści płynące z posiadania śpiewającej ryby:
Pewne ryby nawiązują swoim śpiewem i wyglądem do hitów światowego kina:
Inne ryby wspięły się na absolutne wyżyny kunsztu śpiewaczego:
A jeszcze inne zdradziły siły dobra i przeszły na stronę szatana!
Ta oto ryba śpiewa adekwatnie:
A ta zna obce języki:
I na koniec: Gwiazdka za pasem…
Jako bonus polecam Wam grę o rybie, a domorośli komputerowcy mogą sobie nawet śpiewającą rybę shackować!
I to wszystko na dziś. Za tydzień – tańczące homary.
Szanowni Czytelnicy ZP,
jeśli ktoś miałby ochotę kupić Naszemu ulubionemu C JJA jego wymarzony prezent gwiazdkowy (i trzymać go dla niego u siebie w domu), to zachęcam.
Zaczyna sie od ryby a konczy na wywaleniu z domu komiksow, pamperkow i lunochodu na baterie….
LORDZIE! Komiksy, pamperki i inne gadżety zostają!!!!, ale gumowych ryb się boję.
Japońska najlepsza!
Każdy , kto ogladał RODZINE SOPRANO a zwłaszcza drugi sezon doskonale wie jak wspaniałym prezentem dla kazdego mafioza moze być taka ryba.
Zwłaszcza jesli uprzednio sniło się cos takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=Qo6cNQwN6LQ
A ja ciągle czekam na odcinek o Dramatic Prairie Dog!