Do zobaczenia na bankiecie (w Poznaniu)
Dziś świat obiegła wiadomość, że Arnold przyjeżdża w odwiedziny do redakcji ZP w Poznaniu. Aby nadać temu wydarzeniu odpowiednią rangę, przejdźmy przez co jaśniejsze momenty kariery Słońca Kalifornii (dawniej Austrii).
Na dzień dobry epicka bitwa: dwa razy w ryj i po misiu:
Epokowe intro Arnolda z ekranizacji Strusia Pędziwiatra:
Jak wiadomo, Mr. Freeze to nie jedyny superbohater w wykonaniu Arniego:
Uczmy się włoskiego hiszpańskiego z naszym Gubernatorem:
I na koniec piękny klip z cyklu „co by było gdyby…”:
Ha! A za tydzień zaprosimy do Poznania Olivera Grunnera!
Korekta: Uczmy się Espanola z naszym Gubernatorem.
a po espanolsku: !Estudiamos Espanol co nuestro Gubernator! 🙂
Scena z Misiem wygląda jakby ją kręcili na Cytadeli, swego czasu tacy się tam kręcili, co kręsili… 😉
Ja się nie nauczyłem żadnego z tych języków, stąd rozminięcie się z prawdą!
My favorite body part
http://www.youtube.com/watch?v=uerFZ2Z42nc
Dżej Dżej !Pasa nada! Najważniejsze zdanie od Gubernatora i tak już wszyscy znają !Hasta la vista, baby!
A propos przyjechania do Poznania: Czy Gubernator dostanie w prezencie jakąś kultową koszulkę z ZP, czy nie ma rozmiarów Nerd XXXXXL? 🙂
Jak by były, to już bym miał taką 😀
O! Będzie okazja założyć oficjalne koszulki klubu Arniego.
Też o tym pomyślałem. Tylko może być trochę zimno 🙂
To może chociaż taki flash mob: jazda tramwajem i wysiadając rzucanie hasła współpasażerom : I'll be back! 🙂
Albo "Get down"! 😉
I "Get down again".
kurcze kiedyś mi się wydawało ze "ulice sanfrancisco" byly kolorowe, no ale moze nie wszędzie 😉
A ja proponuje alternatywną tubę z przeróbkami trailera Star Trek – [url]http://trekmovie.com/2008/11/19/star-trek-trailer-spawns-parodies/[/url]
Tytuł tuby sugerował następny bal u kaczora 😀
Ale urzadzil niedzwiadka ehhh barbarzynca. W srodkowym movie nawinal sie sam Kruger.