Where is the fucking squid???

Niektórzy może wiedzą, że przy okazji dzisiejszego nowego trailera Watchmenów rozpętała się dyskusja pod hasłem „Czy w filmie będzie ośmiornica”, ponieważ poszła plota, że nie ma. Jak wiadomo, każdy film, w którym nie ma ośmiornicy nadaje się tylko do kibla – w antycypacji jej braku postanowiłem więc nieco nasycić Waszą percepcję widokiem owego stwora.

Na dzień dobry może coś z klasyki:


Zack Snyder niestety nie wie, że ośmiornica bardzo się przydaje w gospodarstwie domowym:

Aczkolwiek stosunki ludzko-ośmiornicze często bywają polem konfrontacji:

Ten mroczny trailerek obrazuje okrucieństwo matki natury…


I na końcu krótki poradnik ułatwiający nam kontakty ze stworzeniami posiadającymi macki:

I styka. Za tydzień zajmiemy się trudnym problemem borsuków w kinematografii.

Komenty FB

komentarzy

Komercha

1 Komentarz na Where is the fucking squid???

Dodaj komentarz