W sprawie Blade Runnera 2…
![]() |
A seks manekinowy będzie? |
Wszyscy pewnie pamiętają intrygującego newsa nt. Blade Runnera 2. Jak się okazało, z niczego zrobił się spory szum – aż scenarzysta Travis Wright postanowił sprawę wyklarować drogą e-mailową.
Otóż okazuje się, że wraz z Johnem Glennem w latach 2003-05 napisali kilka możliwych zarysów kontynuacji BR w kolaboracji z Budem Yorkinem. Natomiast projekt nigdy nie doczekał się żadnego właściwego scenariusza – aczkolwiek Wright zamierza go kiedyś napisać (w końcu dostał już za to kasę), choćby hobbystycznie.
W ich pomysłach głównym motywem było wałkowanie dickowskiego „co znaczy być człowiekiem” i eksploracja tajemnicy replikantyzmu Deckarda. Wśród innych motywów były też kolonie pozaziemskie, bitwy kosmiczne „off the shoulder of Orion” i dalsze losy społeczności repowej po śmierci Tyrella.
Ciekawe, ale zbędne. Grunt, że mamy jasność.
Mogliby pójść na łatwiznę i nazwyczajniej zekranizować książkowe kontynuacje Dicka "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?", napisane przez pana K.W. Jetera ("Blade Runner II", "Noc replikantów"). Pytanie czy przy obecnym podejściu do kina sf chcielibyśmy to oglądać…
Pytanie czy kiedykolwiek chcielibyśmy to oglądać.
Niech wrzuca tym razem logo komodore to sie znajda takie friki co beda chcieli ogladac!!! 😉
Ja tam się boję nawet takich plotek. Dajcie spokój BR.