Luchadores
Buenos dias, hijos de putas! W dzisiejszym odcinku zajmiemy się najwybitniejszą formacją sportowo-waleczną na naszej kochanej planecie, czyli Luchadores! Niejeden Meksyk nawalił w majty widząc zbliżające się majestatycznie postacie zapaśników. Tego samego i Wam życzę.
Na dzień dobry jak zwykle mainstream, czyli wyczyny Jacka Blacka:
Wybitny duet Santo i Blue Demon tłucze wszelkie monstrumy:
W różnych epokach:
Luchadores inspirują młodzież do kultury fizycznej:
I na koniec: Santo vs. Ultymatywny przeciwnik!
Tym zamykamy nasz monotematyczny odcinek. Za tydzień zademonstrujemy świat zapasów w kiślu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.