Słówko o Ghostbusters 3…
No cóż, Ghostbusters 3 żyje ponownie i to nawet w mózgu Billa Murraya, który dotąd kompletnie odcinał się od tego pomysłu!
Wczoraj na Fantastic Fest przy okazji pokazu City of Ember zadano Murrayowi pytanie o status filmu. A ten odpowiedział, że trwają prace nad scenariuszem w wykonaniu gości od The Office. Bill przyznał, że jak dla niego rany po Ghostbusters 2 już się zagoiły, a on sam jest już entuzjastycznie nastawiony do trójki. Zwłaszcza, że pierwsza połowa G1 to wg niego jeden z najlepszych momentów filmowych w jego karierze. Spory wpływ na ten entuzjazm miał też niedawny powrót do tematu w postaci podkładania głosu pod Venkmana w gierce Ghostbusters.
"Bill przyznał, że jak dla niego rany po Ghostbusters 2 już się zagoiły, a on sam jest już entuzjastycznie nastawiony do trójki."
Powinien przyznać, że skończyły mu się fundusze na koncie. 🙂